HISTORIA DO LAMUSA?
Poprzedniej niedzieli pisalem o „aborcji na rozkaz”. Obecna sejmowa wrzawa nad projektami nowych ustaw zagłusza to, iż sprawę aborcji rozwiązano rozsądnie za czasów PiS-u, biorąc pod uwagę zdrowie kobiet, natomiast pomysły rządu Tuska czynią z aborcji jakby narzędzie zagłady polskiego narodu! W innych krajach dostrzeżono też niebezpieczeństwo, amerykański pastor John Powell określił aborcję jako „cichy holokaust”.
A w Polsce kto wymknie się z tej rzezi niewiniątek zostaje unicestwiony w szkołach, na lekcjach seksu – choć od Freuda psychologia ostrzega, iż temat ten wywołuje u dzieci nerwicę – albo na lekcjach historii tak spreparowanej. aby w głowach uczniów nie przechowało się nic, co przypomina dumne fakty z naszych dziejów. To drugi etap unicestwiania małych Polaków, aby przypadkiem nie wyrośli na patriotów miłujących przeszłość Ojczyzny, chwałę jej oręża i aby przypadkiem nie poznali zwycięstw nad najeźdzcami naszych granic, od wojen Bolesława Chrobrego i Bolesława Krzywoustego z cesarstwem niemieckim. Pani minister „edukacji” Nowacka usunęła także Zawiszę Czarnego, wiktorię pod Grunwaldem, obronę Jasnej Góry i przeora Kordeckiego, hetmana Stefana Czarnieckiego – uczniowie nie powinni o nich słyszeć! Wykreślono też projekty reform ustrojowych Stanisława Leszczyńskiego i Stanisława Konarskiego. Nie było też Kościuszki ani Pułaskiego, choć ich pomniki stoją po obu stronach Atlantyku. Usunięto Legiony Polskie z armii Napoleona i powstanie Księstwa Warszawskiego, a zresztą interesujący czytelnik poczyta więcej o tych czystkach w artykule prof. Andrzeja Nowaka pt. „Wyklęta tożsamość polska” ( nr 3/ 2024 „Wpisu”). Tam też czytamy o pogromie historii europejskiej dokonanym podług wytycznych dla „wspólnej europejskiej pamięci”, co daje nam wykastrowany obraz Europy, w której nie ma katedr gotyckich czy romańskich. ani bazyliki św.Piotra w Rzymie, ani Sagrada Familia z Barcelony, cudów miast europejskich – Wenecji, Paryża czy krakowskiego Rynku. Nie ma nic z tego, co stworzyła Europa chrześcijańska, ani z tego co zawdzięczamy Europie narodów i co w dziedzinie kultury tworzy europejską tożsamość. W Domu Historii Europejskiej w Brukseli nie ma też Bacha, Mozarta, Szekspira, Balzaca , Moliera, Cervantesa, Dantego czy Manna, Mickiewicza, Słowackiego, Miłosza, ani choćby Chopina! A z filozofii europejskiej obecni są jedynie Arystoteles i...Slavoj Zizek, współczesny filozof słoweński ( urodzony w 1949), który zasłynął z takich opinii jak „chrześcijaństwo jest religią o śmierci Boga” (?) i z niechęci do kapitalizmu, gdyż ceni Karola Marxa nie dostrzegając, iż ten „filozof”walcząc z kapitalizmem stworzył przecież najgorszą formę kapitalizmu, bo komunizm czyli kapitalizm państwowy! Wytknął mu to Alain Besancon w latach 70-tych zeszłego stulecia. A iż elity UE postawiły Marxowi pomnik w Trewirze z okazji 200-lecia urodzin tego satanisty i piewcy nienawiści klasowej (choć papież Leon XIII mądrze zauważył, iż kapitaliści i robotnicy wzajemnie siebie potrzebują), więc te same elity promują słoweńskiego sympatyka Marxa, a z dziedzictwa europejskiej filozofii rugują takie głowy jak Platon, Bacon, Hobbes, Locke czy Kant, a oczywiście pomijają św.Tomasza z Akwinu lub św.Augustyna. W tym lewackim szaleństwie marginalizują chrześcijaństwo, a w ogóle ich zdaniem przed 1945 było w Europie tylko zło, kolonializm, wyzysk, ciemnota kościelna i nacjonalizmy, a jedynym dobrem był ruch robotniczy inspirowany przez Marxa. W tej chorej Unii Europejskiej widać niestety jakby matrycę nowego despotyzmu quasi-imperialnego, który dławi aspiracje narodów. UE nie jest już Europą ojczyzn, a euro stało się narzędziem dominacji i nowego wyzysku ( patrz „Arcana” nr 175/6, 2024). Los dzieci zatem nie ma znaczenia dla lewackich elit UE, a historię narodów w Brukseli i Berlinie pisze się od nowa w fotelu fałszerstw i manipulacji. Póki żyjemy w cieniu tego dyktatu – radzi prof.Andrzej Nowak – musimy budować jak najszybciej system alternatywnego nauczania pod nazwą „historia zakazana” albo „tożsamość wyklęta”.Dziś okazuje się, iż musimy się śpieszyć, bo Niemcy chcą objąć dowództwo nad polską armią i nad całą wschodnią flanką NATO! Słychać już protesty, były minister Błaszczak domaga się wyjaśnień od obecnego ministra Kosiniaka-Kamysza ( wroga polskich interesów), ale co na to wszystko powie nasz prezydent Andrzej Duda ? Jest w końcu zwierzchnikiem polskich sił zbrojnych i ma obowiązek zareagować na tak poważny zamach na naszą suwerenność! To nowy powód, obok notorycznego łamania praworządności czy likwidacji nauczania polskiej historii, aby wnieść votum nieufności wobec rządu Donalda Tuska!
Marek Baterowicz
Od redakcji:
Zachęcamy do nabycia wydanej przez nasze stowarzyszenie książki Marka Baterowicza - opowieści o"wojnie jaruzelskiej"- ZIARNO WSCHODZI W RANIE