Fergana Agency: Biszkiek mierzy się z brakiem szkół

Wiceminister edukacji Kirgistanu Nadira Dżusupbekowa poinofrmowała posłów do parlament o tym, iż Saudyjski Fundusz Rozwoju sfinansuje budowę 14 szkół w Biszkeku. Zagraniczni partnerzy pomogą urzędowi burmistrza stolicy Kirgistanu w zwiększeniu liczby placówek edukacji ogólnej. Nie podano jednak kosztów projektu i terminów jego realizacji.

Według wiceminister edukacji w Kirgistanie jest ponad 1,5 miliona uczniów. Jednocześnie niedobór miejsc w szkołach wynosi 163 tysiące. Przedstawicielka resortu edukacji przytoczyła statystyki, według których w kraju znajduje się 2153 placówek kształcenia ogólnego. Nie jest to jednak wystarczająco i konieczne staje się wybudowanie kolejnych 223 szkół o różnym przeznaczeniu. Dżusupbekowa poinformowała, iż ​​w tym obszarze występuje szereg problemów, które powstały głównie z powodu lobbingu budowlanego. Na przykład w mieście Batken w 65 placówkach brakuje 8737 miejsc dla uczniów, ale w tym samym czasie w samym regionie batkeńskim w 174 szkołach jest ponad 46 tysięcy wakatów. Chodzi o placówki zbudowane w wyniku lobbingu, bez uwzględnienia rzeczywistych potrzeb.

Wiceminister dodała, iż ​​podobna sytuacja ma miejsce również w innych regionach kraju. Dlatego jej departament zwrócił się do Ministerstw Budownictwa i Finansów o dokończenie budowy 59 szkół. Ponadto Ministerstwo Edukacji sporządziło listę wskazującą miejscowości, w których potrzebne są nowe placówki edukacyjne i dodatkowe budynki.

Jak pisze Kaktus.media, problem braku miejsc w szkołach był gorąco dyskutowany na spotkaniu Dżusupbekowej z przedstawicielami parlamentu. Posłanka Aigul Ajdarowa skarżyła się, iż nie może zapisać swojego dziecka do drugiej klasy za pośrednictwem państwowego systemu online. Posłanka twierdzi, iż system poinformował ją o braku dostępnych miejsc. „Wyobraźcie sobie, ilu jest rodziców takich jak ja! Mierzą się z tym codziennie. Przez cztery lata nie byliście w stanie rozwiązać problemu z podręcznikami, a teraz ta rejestracja. Jak zamierzacie to rozwiązać?” – pytała wiceminister rozgoryczona Ajdarowa.

Wiceminister Dżusupbekowa wyjaśniła, iż takie przypadki często pojawiają się w wyniku migracji wewnętrznej, gdy ludzie przeprowadzają się do gęsto zaludnionych miast i dzielnic. Logicznym rozwiązaniem w tym przypadku jest budowa nowych szkół. Jednocześnie Dżusupbekowa zapewniła swoją rozmówczynię, iż żadne dziecko nie zostanie bez miejsca w placówce oświatowej. „System edukacji na to nie pozwoli. Co roku wszystkie dzieci są przydzielane do szkół do września” – podsumowała wiceminister.

Źródło: Fergana Agency

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium