Fakty przeczą propagandzie PiS-u w sprawie KOWR

angora24.pl 6 часы назад

Sprawa jest o tyle bulwersująca, iż działka ta znajduje się na trasie planowanej linii szybkiej kolei do Centralnego Portu Komunikacyjnego – sztandarowej inwestycji z czasów rządów PiS, a sprzedaż za okazyjną cenę (22,760 mln zł) nastąpiła pomimo zdecydowanego sprzeciwu spółki powołanej do budowy CPK. Kluczowa dla inwestycji działka została sprzedana w dwa tygodnie po wizycie Roberta Telusa w firmie Dawtona, która w trakcie kampanii wyborczej w 2023 roku przygotowała dla polityków PiS kampanijne gadżety w postaci tubek z musem owocowym, na których znajdowały się zdjęcia polityków i logo PiS. Według przekazu medialnego wartość działki w związku z planowaną inwestycją ma wzrosnąć choćby kilkunastokrotnie, do kwoty ok. 400 mln zł.

Po wybuchu afery PiS zawiesił w prawach członka partii m.in. Roberta Telusa, unika jednak jednoznacznego przyznania się do odpowiedzialności i stara się bagatelizować konsekwencje sprzedaży kluczowej dla inwestycji CPK działki. Przede wszystkim politycy partii Jarosława Kaczyńskiego próbowali przenieść odpowiedzialność na rząd Donalda Tuska, podnosząc, iż umowa sprzedaży zawierała zapisy dające możliwość odkupienia działki po cenie sprzedaży, w związku z czym nie można mówić o stracie Skarbu Państwa, bo państwo mogło ten teren bez problemu w każdej chwili odzyskać. To nieprawda!

Z oficjalnego oświadczenia KOWR, opublikowanego na rządowym portalu gov.pl, wynika, iż choć istotnie w umowie znalazło się prawo odkupu, to jednak możliwość wykonania tego prawa została znacznie ograniczona. KOWR nie mógł dowolnie podjąć decyzji o odkupie działki, gdyż zgodnie z umową byłoby to możliwe dopiero po spełnieniu jednego ze szczegółowo opisanych niezależnych od KOWR warunków. Dotyczyły one m.in. urzędowej zmiany przeznaczenia działki na cele inne niż rolne, ujawnienia na terenie nieruchomości nieznanych wcześniej złóż surowców naturalnych oraz ewentualnej dalszej sprzedaży nieruchomości osobie trzeciej.

Nie było więc prawnej możliwości skorzystania z prawa odkupu.

Sprawa wydaje się jednak w tej chwili zmierzać do pomyślnego zakończenia. Zgodnie z ostatnimi doniesieniami wiceprezes firmy Dawtona zgodził się na zwrot nieruchomości za cenę, jaka była wskazana w pierwotnej umowie sprzedaży.

Wydawałoby się więc, iż na całym zamieszaniu państwo, przynajmniej finansowo, nic nie traci. To też nieprawda!

W rzeczywistości od momentu sprzedaży działki, tj. od 1 grudnia 2023 roku, KOWR utracił prawo pobierania czynszu dzierżawnego, który jeszcze za 2022 rok wynosić miał ok. 580 tys. zł rocznie. Szacować więc można, iż straty Skarbu Państwa przekroczą za dwa lata 1 mln zł!

Przede wszystkim jednak, wbrew twierdzeniom polityków PiS, nie wynika to wcale z dobrego zabezpieczenia interesów KOWR w umowie, ale jedynie z dobrej woli wiceprezesa Dawtony, który po pierwsze wcale nie musiał się zgodzić na zwrot nieruchomości, a po drugie za cenę zakupu!

Читать всю статью