Niepokojący raport o Polsce. To najbardziej zagrożone miasta w kraju. Mieszkasz tu?

BGK przeanalizował odporność polskich gmin i miast na cztery typy zagrożeń: zdrowotne, naturalne, humanitarne i militarne. Wnioski nie są jednoznaczne, ale rzucają światło na poziom przygotowania samorządów do kryzysów.

Najbardziej zagrożone miasta w Polsce. Raport BGK wiele mówi

Wśród najlepiej przygotowanych miejscowości znalazły się m.in. Nowy Sącz, Warszawa, Poznań i Wrocław. To miasta, które nie tylko mają rozwiniętą infrastrukturę i inwestycje, ale także skuteczne mechanizmy reagowania w sytuacjach kryzysowych. W sumie 107 samorządów uznano za ponadprzeciętnie odporne. Mieszka w nich 1,1 mln osób.

Z drugiej strony – 311 tys. Polaków żyje w miejscach, które mają niski poziom odporności na wszystkie analizowane zagrożenia. Wśród nich dominują regiony: warmińsko-mazurskie, zachodniopomorskie i kujawsko-pomorskie. Szczególnie niepokojąco wygląda sytuacja w gminach przygranicznych, gdzie bliskość granicy zwiększa ryzyko humanitarnych i militarnych incydentów.

Zagrożenia naturalne, humanitarne i militarne. Co warto wiedzieć?

Raport BGK nie ogranicza się do ogólników. Dokładnie wskazuje, z czym mierzą się polskie samorządy.

Zagrożenia naturalne, jak powodzie, susze czy ekstremalne temperatury, to ryzyko realne i cykliczne. Miasta, takie jak Sopot, Katowice czy Rzeszów są dobrze przygotowane, ale inne – zwłaszcza położone w dolinach rzecznych – mają sporo do nadrobienia.

Zagrożenia humanitarne dotyczą głównie napływu ludności z krajów trzecich. Miejscowości atrakcyjne gospodarczo, takie jak Warszawa, Gdańsk czy Kraków, są najbardziej narażone, choć jednocześnie mają wysoki poziom odporności dzięki rozbudowanej infrastrukturze i doświadczeniu.

Zagrożenia militarne to nie tylko wojna w tradycyjnym sensie. To także cyberataki czy dezinformacja. Warszawa i Gdańsk znalazły się na szczycie listy miast najbardziej zagrożonych. Ich strategiczne znaczenie (porty, lotniska, siedziby instytucji) czyni je potencjalnym celem w razie konfliktu.

W ocenie BGK aż 1,3 mln Polaków mieszka w samorządach, które są jednocześnie najbardziej narażone i najsłabiej przygotowane. To głównie miejscowości z woj. lubelskiego, podlaskiego i mazowieckiego, w tym rejony tzw. przesmyku suwalskiego, jednego z najbardziej newralgicznych punktów w Europie.

Źródło: Raport "Samorządy wobec współczesnych zagrożeń" przygotowany przez Bank Gospodarstwa Krajowego

Przeczytaj również:

Cała Polska na czerwono! Szykujcie się na pogodowy armagedon: lista najbardziej zagrożonych regionów

Szokujące wyliczenia ekspertów. Tyle stracą Polacy przez zmiany w klimacie

"Nie chcę straszyć, ale…". Ekspert apeluje do Polaków po europejskim blackoucie