Już 10 czerwca Polska zapisze się na nowo w historii eksploracji kosmosu. Sławosz Uznański-Wiśniewski, pierwszy polski astronauta – jak sam siebie określa – wybrany przez Europejską Agencję Kosmiczną, wyruszy w kosmos w ramach misji Axiom 4 (Ax-4). Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) przeprowadzi kilkanaście eksperymentów naukowych i technologicznych.
Polska nauka na orbicie
Misja IGNIS, realizowana wspólnie z ESA i partnerami z sektora prywatnego, to pierwszy tak duży projekt badawczy prowadzony przez Polaków w kosmosie. Zespół składający się z setek inżynierów i naukowców pracował nad eksperymentami z zakresu medycyny, biologii, AI i technologii kosmicznych.
– To jest dziejowa szansa dla Polski, żeby zaistnieć na rynku technologicznym i kosmicznym. Aby go skalować a później stać się dużym graczem na arenie, która jest jedną z najszybciej rozwijających się technologicznych gałęzi gospodarki krajów rozwiniętych. Mam nadzieję, że Polska będzie takim dużym graczem za kilka lat – może pięć, może dziesięć – mówił kilka miesięcy temu o znaczeniu swojego udziału w misji Uznański.
Eksperymenty, które przeprowadzi Polak, będą dotyczyć m.in. wpływu mikrograwitacji na odporność człowieka, zdrowia psychicznego astronautów w izolacji, testowania sztucznej inteligencji do nawigacji łazików, trwałości leków w kosmosie, zmian mikroflory jelitowej; oraz wykorzystania glonów do produkcji tlenu i ochrony przed promieniowaniem.
Jak podkreślają naukowcy, wyniki tych doświadczeń będą mogły znaleźć zastosowanie nie tylko w przyszłych misjach kosmicznych, lecz także w medycynie, farmakologii, ochronie środowiska oraz rozwoju nowoczesnych technologii na Ziemi.
Uznański: "Większość naszego szkolenia przygotowuje nas na sytuacje awaryjne"
Start rakiety Falcon 9 firmy SpaceX zaplanowano z Centrum Kosmicznego Kennedy’ego na Florydzie. Uznański, szkolony przez ostatnie miesiące w USA, Japonii i Niemczech, wkrótce stanie się drugim Polakiem w kosmosie – po Mirosławie Hermaszewskim.
Zapytany jakiś czas temu o ryzyko związane z lotem w kosmos, Uznański porównał tę czynność do chodzenia po górach. l– Loty kosmiczne są obarczone ryzykiem, ale tak samo jak chodzenie po górach. Ja chodzę po górach i uważam, że to dobra analogia. Ciężko jest postawić stopę pierwszy raz na lodowcu – nie wiadomo, co może się zdarzyć – to może być lawina, to może być szczelina. Trzeba budować kompetencje, aby móc ten krajobraz czytać i przygotować się do tego, co może się zdarzyć – ryzyko nigdy nie jest zerowe.
Udział Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego w misji IGNIS postrzegany jest nie tylko jako symboliczny sukces, ale też krok ku przyszłości, w której Polska stanie się liczącym graczem w międzynarodowym przemyśle kosmicznym.
Czytaj też:
Człowiek, który wyznaczył datę stworzenia wszechświata