Telewizja Republika zapowiadała na swojej stronie, że wieczorem o godzinie 20 na rynku w Końskich (woj. świętokrzyskie) odbędzie się debata prezydencka.

"Kluczowa debata prezydencka tej kampanii"

Miałaby to rzekomo być "kluczowa debata prezydencka tej kampanii". Stacja zachęcała widzów, by przesyłali swoje pytania dla kandydatów w formie krótkich nagrań wideo.

Reklama

Redaktor naczelny Republiki Tomasz Sakiewicz, informując tydzień temu o debacie, podkreślił, że Karol Nawrocki potwierdził udział w wydarzeniu. Wyraził nadzieję, że zdecyduje się na to także Rafał Trzaskowski.

O 19.30 Rafał Trzaskowski pojawił się jednak na wiecu w oddalonym o 200 km od Końskich Kaliszu (woj. wielkopolskie). Sztab, pytany przez PAP, czy plan spotkań Trzaskowskiego na środę może się zmienić i czy kandydat weźmie jednak udział w debacie, odpowiedział, że nie będzie zmiany planów.

"Trzaskowski nie będzie brał udziału w ustawce"

Wiceszef MON Cezary Tomczyk, związany ze sztabem, pytany w radiowej Trójce, czy Trzaskowski pojawi się na debacie, także powiedział, że kandydat będzie w Kaliszu. Debata się odbyła, i to debata, którą Nawrocki przegrał. Sprawa na tym polu jest rozstrzygnięta – stwierdził Tomczyk.

Potwierdziła to także wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer w RMF FM.(Rafał Trzaskowski) nie będzie brał udziału w ustawce – powiedziała.

Reklama

Zgodnie z tymi zapowiedziami Trzaskowski się w Końskich nie pojawił. "Nawrocki debatuje z Batyrem" – wyzłośliwiają się internauci w mediach społecznościowych.

Trzaskowski w Kaliszu: Reklamacji nie będzie

Kandydat KO Rafał Trzaskowski w środę Kaliszu zaapelował do wyborców, by w drugiej turze wyborów prezydenckich "wybierali mądrze, bo reklamacji nie będzie".

Inni chełpią się ustawkami, a my nie będziemy robili ustawek – powiedział Trzaskowski na wiecu w Kaliszu, który rozpoczął się krótko przed zaplanowaną na godz. 20 debatą w Telewizji Republika, gdzie na kandydata KO czekał popierany przez PiS Karol Nawrocki.

Trzaskowski poinformował, że w środę w Kaliszu planuje odpowiedzieć na pytania zebranych tam osób. Zaproszę tutaj na scenę kilkudziesięciu z was i po prostu będę odpowiadał na pytania. Chcę w ten sposób pokazać otwartość na rozmowy i pokazać wam, że o tym tak naprawdę są te wybory prezydenckie – o otwartości, o gotowości do tego, by do każdego wyciągnąć otwartą dłoń, a nie zaciśniętą pięść – powiedział.

Wcześniej "pewną formułę rozmowy z Polakami, której do tej pory jeszcze w kampanii nie było", na antenie radiowej Trójki zapowiadał członek sztabu, wiceszef MON Cezary Tomczyk. Polityk poinformował wtedy również o starcie ogólnopolskiej akcji "door to door", w ramach której "kandydaci, którzy startowali w poprzednich wyborach i przede wszystkim główny kandydat, czyli Rafał Trzaskowski będzie (...) między domami prosił ludzi o poparcie". Dodał, że zaplanowano odwiedziny w około 100 tys. mieszkań.

W Kaliszu Trzaskowski apelował do wyborców, aby "wybierali mądrze, bo reklamacji nie będzie". Dobrze wiecie, po co mój konkurent chce zostać prezydentem. Dzisiaj obserwowaliście to, jak Jacek Kurski ogłosił, że wraca do telewizji, widzieliśmy, jak Czarnek już ogłaszał, że wraca, żeby zostać ministrem edukacji. Te wybory są właśnie o tym – mówił Trzaskowski.

Nawrocki w Końskich: Nie będę prezydentem deweloperów

Będę prezydentem ze społeczną i spółdzielczą wrażliwością; będę dążył do tego, aby powstawało jak najwięcej mieszkań komunalnych; nie będę, jak mój kontrkandydat, prezydentem deweloperów – powiedział w środę kandydat popierany przez PiS na prezydenta Karol Nawrocki w Końskich.

Prowadząca debatę Katarzyna Gójska powiedziała, że jej organizatorzy cały czas czekają na kandydata KO. Czekamy na drugiego kandydata, jesteśmy otwarci na debatę. Mamy różne poglądy, ale powinniśmy ze sobą rozmawiać – podkreśliła. Dziennikarka przekazała, że pytania do kandydatów na prezydenta będą zadawać także poprzedni kandydaci na ten urząd.

Pierwsze pytanie zadał lider Ruchu Sprawiedliwości Społecznej Piotr Ikonowicz, który pytał o politykę mieszkaniową.

Myślę sobie, bo to druga debata, na którą już nie przychodzi Rafał Trzaskowski, że sztab Rafała Trzaskowskiego zaczął właśnie w tym momencie produkować grafiki "Rafał Trzaskowski po raz drugi zwycięzcą debaty w Końskich"– powiedział na początku Nawrocki.

Odnosząc się już do pytania Ikonowicza, kandydat popierany przez PiS zadeklarował, że będzie prezydentem, "który doprowadzi do uwolnienia ziemi państwowej pod budowę mieszkań przez spółdzielnie, przez samorządy gminne, przez gminy i przez powiaty".

A odpowiadając najkrócej, co trzeba zrobić – nie można zachowywać się tak, jak w Warszawie, gdzie prezydent Rafał Trzaskowski buduje tylko 60 mieszkań komunalnych rocznie. Oddają całe pole deweloperom i 14 tysięcy mieszkań budują deweloperzy – podkreślił Nawrocki.

Będę prezydentem ze społeczną i spółdzielczą wrażliwością. Będę dążył do tego, aby powstawało jak najwięcej mieszkań komunalnych, a nie będę, jak mój kontrkandydat, prezydentem deweloperów – dodał.

Debata w Końskich przed pierwszą turą wyborów

Już raz Telewizja Republika organizowała, razem z wPolsce24 i TV Trwam, debatę na rynku w Końskich. Było to przed pierwszą turą wyborów, 11 kwietnia, tuż przed debatą w koneckiej hali sportowej, która początkowo miała być starciem "jedne na jeden" Trzaskowskiego i Nawrockiego. W debacie na rynku wzięło udział finalnie pięcioro kandydatów: Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Marek Jakubiak, Krzysztof Stanowski oraz Joanna Senyszyn. W drugiej debacie, prowadzonej przez dziennikarzy TVP, TVN24 i Polsatu, uczestniczyło ośmioro kandydatów (z 13 zarejestrowanych) - poza tymi z pierwszej debaty, również Rafał Trzaskowski, Magdalena Biejat i Maciej Maciak.

Przed drugą turą wyborów Trzaskowski i Nawrocki spotkali się na debacie tylko raz – 23 maja. W wydarzeniu współorganizowanym przez TVP, TVN24 i Polsat News, a moderowanym przez dziennikarza "Super Expressu" kandydaci wzajemnie zadawali sobie pytania w sześciu blokach tematycznych.

W 2020 roku przed drugą turą wyborów prezydenckich nie doszło do konfrontacji między kandydatami. Ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda odmówił udziału w spotkaniu planowanym przez m.in. redakcje Onetu, TVN. Z kolei Rafał Trzaskowski nie wziął udziału w wydarzeniu organizowanym przez TVP w Końskich.

Trwa ładowanie wpisu