logo
logo

Zdjęcie: / Nasz Dziennik

Chcemy, aby Polska była bezpieczna

Wtorek, 27 maja 2025 (21:14)

Aktualizacja: Czwartek, 17 lipca 2025 (11:11)

Kandydat na prezydenta dr Karol Nawrocki zadeklarował we wtorek na konferencji CPAC, że jako przyszły prezydent Polski będzie dążył do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego. Ocenił, że Europa potrzebuje „mocnego, konserwatywnego głosu, także z Polski”.

Popierany przez PiS kandydat na prezydenta był gościem specjalnym konferencji CPAC w podrzeszowskiej Jasionce.

CPAC (Conservative Political Action Conference) to coroczna konferencja odbywająca się w przeszłości w USA, w której od lat 70. biorą udział konserwatywni politycy i aktywiści z całego świata. W ostatnich latach CPAC zaczęto organizować także w innych państwach, m.in. na Węgrzech czy tak, jak w tym roku, w Polsce.

Doktor Karol Nawrocki podkreślił w swoim wystąpieniu, że w niedzielę decydować się będzie „nasza wspólna przyszłość”. „Przyszłość naszych dzieci, przyszłość naszych wnuków i na tej drodze wszystkie środowiska patriotyczne, które Polskę kochają i które wierzą, że Polska to jest wielka sprawa, powinny być razem” – powiedział.

Zaznaczył, że konferencja CPAC pełni rolę, którą, według dr. Karola Nawrockiego, powinien wypełnić rząd Donalda Tuska. „Bowiem polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej jest rodzajem zobowiązania dla dzisiejszego rządu Donalda Tuska, żeby […] zorganizować szczyt UE ze Stanami Zjednoczonymi właśnie w Warszawie. A to się nie stało, bo premier Donald Tusk w tym czasie woli ścigać Zorro i obywatelskiego kandydata, i nie może zająć się tym, co dla Polski najważniejsze” – stwierdził dr Karol Nawrocki.

W jego ocenie dzisiejszy świat jest na „geopolitycznym zakręcie” i potrzebuje porozumienia między UE a USA. „Jestem zwolennikiem, żeby okręt euroatlantycki, a więc połączone siły Unii Europejskiej, której jestem zwolennikiem, i Stanów Zjednoczonych, płynął w tym samym kierunku” – powiedział.

Zdaniem kandydata popieranego przez PiS, Europa potrzebuje po latach błędów „mocnego, konserwatywnego głosu, także z Polski”.

Powtórzył po raz kolejny w tej kampanii, że Polska i Europa nie mogą „pchać się w pakiet migracyjny”. Według dr. Karola Nawrockiego, jeśli wygra jego konkurent, dokument zostanie przyjęty przez Polskę.

„Dlatego jako przyszły prezydent Polski chcę to dzisiaj jasno powiedzieć – będę dążył do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego dla obrony polskich granic” – zapowiedział.

Jak dodał, Polska ma dziś prawo do obrony swoich granic, zarówno wschodniej, jak i zachodniej. Zaznaczył, że dzięki rządom PiS Polska stała się „twierdzą bezpieczeństwa”.

W ocenie kandydata popieranego przez PiS, Rafał Trzaskowski kłamie podczas debat na temat swoich pomysłów na Polskę po 1 czerwca. Zdaniem dr Karola Nawrockiego, jedną z pierwszych decyzji Trzaskowskiego będzie przyjęcie paktu migracyjnego.

Jako przykład podał sytuację w Rumunii, gdzie po przegranej konserwatywnego kandydata „wszystkie złe zjawiska przyspieszyły”.

„Musimy mieć tego świadomość, dokonując wyboru 1 czerwca, bo my chcemy, aby Polska była bezpieczna, aby Polska nie była pod presją obcej ideologii, Zielonego Ładu. I to dzisiaj dla nas zadanie jako polskich konserwatystów, ale też dla wszystkich europejskich konserwatystów” – powiedział.

W ocenie dr. Karola Nawrockiego obecnie Polska musi dbać o relacje polsko-amerykańskie i może stać się liderem w UE, jeśli chodzi o „pielęgnowanie relacji transatlantyckich”.

 

APW, PAP

NaszDziennik.pl