Nawrocki kontra Trzaskowski. Dwa marsze w Warszawie [ZAPIS RELACJI]

Kończymy naszą relację! Dziękujemy za jej śledzenie.

Według nieoficjalnych wstępnych szacunków służb miejskich w marszu poparcia dla kandydata KO wzięło udział ok. 140 tys. osób, a w zgromadzeniu zwolenników Nawrockiego ok. 50 tys. osób.

- Zgromadzenia w Warszawie przebiegły bezpiecznie - powiedział asp. Kamil Sobótka z Komendy Stołecznej Policji, kiedy uczestnicy obu zgromadzeń dotarli do miejsca docelowego swoich pochodów.

- Mam dla was jedno zadanie. Idźcie do sąsiada i idźcie do sąsiadki, tak wielu z nas nie zna swoich sąsiadów. Idźcie porozmawiać z tym panem, który pilnuje wam biura (...) Porozmawiajcie ze wszystkimi, z którymi nigdy nie rozmawialiście. Zapytajcie, jakie mają poglądy, przekonajcie ich, zadzwońcie do tej cioci, z którą się zawsze spieracie - powiedział Rafał Trzaskowski.

- Okazuje się, że wszyscy na to czekali, żeby posłuchać innej strony, nawet jeśli się z nią nie zgadzamy, wiele osób złapało mnie za rękę po wczorajszej rozmowie i mówili "normalna rozmowa, z kimś, z kim się pan różni" - Rafał Trzaskowski o rozmowie ze Sławomirem Mentzenem.

Trzaskowski podziękował wszystkim politykom, którzy dołączyli do niego podczas marszu i zadeklarował, że niczego w ciemno nie podpisze, nawiązując do sobotniej rozmowy ze Sławomirem Mentzenem. 

Stwierdził: - Reklamacji nie będzie, więc wybierzcie mądrze.

- Wybory prezydenckie to nie jest casting na ulubieńca, to jest wybór drogi, którą razem pójdziemy - powiedział Rafał Trzaskowski.

"Zwyciężymy! Zwyciężymy" - skanduje tłum podczas przemówienia Rafała Trzaskowskiego.

- Przed nami zadanie najważniejsze. Bo udało nam się wiele, ale przed nami wiele pracy. Bo są ci, którym się nie udało i trzeba wsłuchać się w ich głos i trzeba zabrać ich w tę podróż z nami - wskazywał Trzaskowski.

"Policjanci z Oddziału Prewencji w Warszawie pomogli kobiecie, która na Krakowskim Przedmieściu w trakcie marszu zasłabła i na skutek przewrócenia się doznała obrażeń głowy" - informuje stołeczna policja.

- Pancerz powinien być silny, ale nie sztucznym staniem za mównicą i sztucznym uśmiechem, ale waszą siłą. Bo właśnie wy dajecie mi pancerz, to wy dajecie mi siłę. Ale wiecie jaka jest cecha Polek i Polaków, którą kocham najbardziej, a o której rzadko mówimy? Niecierpliwość. Chcemy więcej, chcemy szybciej i macie rację. Rząd musi działać szybciej - przekonywał Trzaskowski.

- Czasy są trudne, ale właśnie w czasach trudnych musimy być razem. Ja wiem, że mało kto lubi polityków, ale ktoś musi brać odpowiedzialność w waszym imieniu - mówił Trzaskowski.

Głos po Małgorzacie Trzaskowskiej ponownie zabrał Rafał Trzaskowski. - Są nas nieprzebrane tłumy, bo zdajemy sobie sprawę, jaka jest stawka tych wyborów. Najwyższy czas, żeby wygrała prawda, uczciwość, przyszłość. I taka dokładnie jest stawka tych wyborów. 1 czerwca wszyscy podejmiemy decyzję, być może jedną z najważniejszych w naszym życiu - mówił.

Marsz poparcia Rafała Trzaskowskiego doszedł do Placu Konstytucji. Na mównicę wszedł kandydat KO w towarzystwie małżonki. Małgorzata Trzaskowska zwróciła się do kobiet. - Mój mąż zawsze bronił praw kobiet i wiem, że będzie to zawsze robił. Głosujcie w tych wyborach, żeby te prawa były nam gwarantowane. Idźcie, głosujcie, żeby cała Polska poszła naprzód - mówiła.

Marsz poparcia Rafała Trzaskowskiego na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Wspólnej.

"Jest nas pół miliona" - ogłosił Donald Tusk.

- Dzisiaj tutaj w Warszawie było nas ponad 150 tys. Ogromne brawa - ogłosił Rafał Bochenek.

Wielki Marsz Patriotów na Marszałkowskiej.

Marsz poparcia Rafała Trzaskowskiego przechodzi przez Rondo Dmowskiego.

- Każdy z was przez najbliższe pięć dni, 1 czerwca może być Witoldem Pileckim naszej wolności, suwerenności i niepodległości. Witoldem Pileckim czasu pokoju. Każdy z nas jest dzisiaj do tego zdolny, żeby wziąć odpowiedzialność za naszą przyszłość - za przyszłość naszych dzieci i wnuków - przekonywa Karol Nawrocki.

- To jest wasz sukces. Stoję tu jako wasz sukces i symbol tego, że Polacy nigdy nie dadzą sobie zabrać sobie swojej wolności. Choćby szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo wy jesteście ze mną - przekonywał Karol Nawrocki.

- Musimy głośno powiedzieć "nie" rządowi Donalda Tuska i musimy wygrać wybory prezydenckie, to nasze wspólne zadanie - mówił Karol Nawrocki.

- Chcę się zwrócić do was jako Karol Nawrocki. Chłopak, którzy przeszedł tak długą i skomplikowaną drogę swojego życia, żeby móc stanąć dzisiaj przed wami jako kandydat na urząd prezydenta Polski. W tej drodze było dużo walki o to, aby żyć godnie, aby móc skończyć studia i to, co zobaczyłem w czasie kampanii wyborczej i to, co widzę dzisiaj w waszych oczach daje mi największą radość. Że ja jestem taki jak wy, jestem jednym z was. Jestem Polakiem, który rozumie trud codziennego życia - mówił kandydat PiS.

- Bić się będę. Bić się będę w waszym imieniu o trzynaste i czternaste emerytury. Nie dam zabrać 800 plus. Tak! Polska ambitna, Polska pełna aspiracji może być też Polską odpowiedzialną społecznie - wskazywał kandydat PiS.

- Będę bił się o więcej mieszkań dla was. Musicie mieć mieszkania. Polska młodzież nie będzie wyjeżdżać na szparagi do Niemiec, to nie ten czas - mówił Karol Nawrocki.

- Patrzę na wasze twarze, mijałem tysiące ludzi młodych i seniorów. Polska bezpiecznie społeczna to taka Polska, w której prezydent Polski mówi także głosem najmłodszych pokoleń, młodzieży. Dziękuję, że tutaj jesteście i nie macie najmniejszych wątpliwości, kogo poznać 1 czerwca i dajecie mi wyrazy tego poparcia w całej Polsce - mówił Nawrocki.

- Polska bezpieczna to Polska bez nielegalnych migrantów. To Polska ze szczelnymi dwoma granicami. To Polska, której zwierzchnik sił zbrojnych ma świadomość, że trzeba bronić i wschodu i zachodu Polski, i północy i południa. To Polska, której zwierzchnik sił zbrojnych ma świadomość, że jest jedna Polska, a granicą Polski nie jest linia Wisły - przekonywał Nawrocki.

- Jesteśmy za Polską bezpieczną i to nas łączy. Także z tymi, którzy może dzisiaj są nieświadomi i poszli na marsz Donalda Tuska i są całkiem niedaleko. Oni też chcą, by Polska była bezpieczna, by bezpieczne były ich żony, dzieci... - mówił Karol Nawrocki.

- Nie prześpimy momentu rewolucji technologicznej na świecie. I po to potrzebne są nam relacje i z Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi. Będę prezydentem waszej przyszłości - mówił Nawrocki.

"CPK! CPK!" - skanduje tłum na marszu poparcia Karola Nawrockiego.

- Jedno środowisko polityczne nie będzie rządzić Polską! - przekonuje Karol Nawrocki.

- Tak, moi kochani, zwyciężymy. Idziemy po zwycięstwo. Nadchodzi Polska ambitna, bezpieczna, odpowiedzialna społecznie. My zwyciężymy, idzie wielka dumna, silna Polska i idzie zmiana. Zwyciężymy! - rozpoczął swoje przemówienie Karol Nawrocki.

Na scenie pojawił się Karol Nawrocki. Tuż za nim kroczy Paweł Szefernaker.

Marsz za Polską doszedł przed Zamek Królewski. Odśpiewano hymn państwowy.

Incydent na Marszu za Polską.

Rzeczniczka Karola Nawrockiego Emilia Wierzbicki na Wielkim Marszu za Polską.

Mężczyzna w stroju Zorro na marszu poparcia Karola Nawrockiego.

Joachim Brudziński twierdzi, że na Wielkim Marszu za Polską pojawiło się 150 tys. osób.

"Marsz za Polską kroczy przez Warszawę" - napisała Beata Szydło.

"Za Polskę, w której jest miejsce dla wszystkich. Ponad podziałami" - napisał Radosław Sikorski, prezentując zdjęcie u boku Joanny Senyszyn.

Czoło marszu poparcia dla Rafała Trzaskowskiego.

"Tłumy na Marszu za bezpieczną i normalną Polską. U Trzaskowskiego – frekwencyjna klapa" - przekonuje w mediach społecznościowych Jacek Sasin.

Reporter Interii obecny na Wielkim Marszu za Polską otrzymał ulotkę.

Głównym motywem muzycznym Wielkiego Marszu Patriotów jest piosenka Varius Manx "Maj", która dobiega z głośników.

Jarosław Kaczyński pojawił się na Wielkim Marszu za Polską.

Chwile wzruszenia na marszu poparcia dla Rafała Trzaskowskiego.

- Rafał, prowadź nas! Rafał, wygraj. Z tobą wygra naprawdę cała Polska - zwracał się do Trzaskowskiego Tusk.

- Dziś po Polskę chcą sięgnąć zwykli gangsterzy. Obudź się Polsko, tak nie może być! - wzywał Donald Tusk.

Organizatorzy Wielkiego Marszu za Polską twierdzą, że w zgromadzeniu uczestniczy ok. 100 tys. ludzi.

- Wierzę. Wiem, że Polska stoi dziś u progu wielkości. Wierzę głęboko w Polskę bezpieczną, tak jak wierzę w polskie wojsko. Wierzę w naszą siłę, która odstraszy każdego potencjalnego napastnika - mówił Tusk.

- Wierzę w Polskę, którą widzi dzisiaj cała Europa. Ja widzę dzisiaj tę Polskę ludzi uczciwych, wierzących w dobrą przyszłość, w swoje rodziny, w swoje miasta. Macie powód wierzyć w naszą ojczyznę, bo macie powód wierzyć w samych siebie - mówił Tusk.

Na scenie Wielkiego Marszu Patriotów pojawił się Donald Tusk. - Chyba jeszcze nigdy na tej politycznej drodze nie byłem tak poruszony, tak przejęty. Niczego się nie wyuczyłem na pamięć. Wszystko to, co chcę powiedzieć w tych kilku słowach, mam w sercu - mówił. 

Tłum na Wielkim Marszu Patriotów rozciąga się od strony centrum po skrzyżowanie z Królewską.

- Jakiego chcecie mieć prezydenta? Takiego, który trzaska, czy takiego który strzela w dziąsło? - dopytywał Hołownia.

Radosław Sikorski pojawił się na Wielkim Marszu Patriotów. 

Głos po Władysławie Kosiniaku-Kamyszu zabrał Szymon Hołownia. - Powiem do Rafała krótko: Rafał, wygraj te wybory! Ale wygraj je dla nas wszystkich. Nie tylko wygraj, ale zmień Polskę, bo Polska dzisiaj potrzebuje zmiany. Bądź prezydentem pokoju, który wreszcie zaprowadzi pokój w naszych rodzinach, w naszych miastach, w naszych wsiach - wszędzie tam, gdzie nas podzielili - mówił.

Sympatycy Karola Nawrockiego ruszają w marszu wsparcia dla swojego kandydata.

Mateusz Morawiecki obecny na Wielkim Marszu za Polską.

Po Joannie Senyszyn na mównicę wszedł minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz. - Potrzebujemy prezydenta, który połączy Polskę i Polaków w obronie ojczyzny. To jest absolutnie sprawa najważniejsza. Nie zrobią tego ci, którzy od lat podzielili, zasiali ciężką chorobę nienawiści między rodakami, między sąsiadami - mówił.

Joanna Senyszyn ofiarowała Małgorzacie Trzaskowskiej sznur czerwonych korali. - Niech do Pałacu Prezydenckiego powędrują czerwone korale, które mają zaczarowaną moc - mówiła nakładając je na szyję małżonki kandydata KO.

Rozpoczęło się wystąpienie Joanny Senyszyn. Polityczka wniosła ręce do nieba, tak jak miała to w zwyczaju podczas debat prezydenckich. - Kochani! Wiem, że tak jak ja chcecie Polski, w której każdy jest każdemu przyjacielem! - mówiła.

Jacek Sasin i Elżbieta Witek na marszu poparcia Karola Nawrockiego.

Po Magdalenie Biejat głos zabrał Włodzimierz Czarzasty. - Wiecie dlaczego tutaj jestem? Bo będę głosował na Trzaskowskiego, Rafała Trzaskowskiego. Chcę żeby to wszyscy to wiedzieli, chcę żeby wszyscy go znali - przekonywał.

- Wybór jest dzisiaj taki. Możemy postawić tamę przeciwko marszowi skrajnej prawicy. Możemy zagłosować na kandydat, który stanie z nami przeciwko niej i rozwojowi skrajnej prawicy. Albo otworzyć tej skrajnej prawicy drzwi bardzo szeroko. Nie miejcie złudzeń - za Karolem Nawrockim stoją Sławomir Mentzen i Grzegorz Braun - przekonywała Magdalena Biejat.

- Musicie nam pomóc. Potrzebujemy waszej mobilizacji jeszcze raz. Bo nic się nie wydarzy, jeśli po 1 czerwca w Pałacu Prezydenckim będzie zasiadał człowiek, który będzie blokował wszystkie potrzebne zmiany - powiedziała Biejat.

Incydent podczas przemówienia Magdaleny Biejat. W pewnym momencie kilka osób zaczęło prosić o lekarza. Ratownicy udali się w kierunku osoby, która potrzebowała pomocy.

Przemówienie na marszu poparcia Rafała Trzaskowskiego rozpoczęła Magdalena Biejat.

Zwolennicy Trzaskowskiego stoją nie tylko na samym placu Bankowym, ale i okolicznych ulicach oraz pobliskim placu Żelaznej Bramy.

Na marszu poparcia Karola Nawrockiego pojawił się Przemysław Czarnek.

- Ludzie wybrali uczciwość, rzetelność i poszanowanie prawa - mówił w kontekście wyborów prezydenckich w Rumunii Dan.

- Jako prezydent Rumunii będę ściśle współpracował z prezydentem Rafałem Trzaskowskim i premierem Donaldem Tuskiem, aby zapewnić silną Polskę i silną Unię Europejską - zadeklarował Dan.

- W wyborach chodzi także o pragmatyzm w życiu każdego z nas. W globalnej konkurencji nie możemy się rozwijać inaczej, niż tylko w zjednoczonej Unii Europejskiej. Wierzę w silną Polskę, w silnej Unii Europejskiej - mówił Dan.

Nicușor Dan pojawił się z lektorką, która tłumaczy jego przemówienie na żywo. - Wartości, w które my wierzymy to demokracja, państwo prawa, wolność słowa - mówił.

Rafał Trzaskowski przedstawia prezydenta-elekta Rumunii, Nicușora Dana.

- Pamiętajcie, to jest ten moment. Najwyższy czas, żeby być razem i najwyższy czas, żeby iść wygrywać. Iść wygrywać prezydenta, który będzie waszym prezydentem. I to wam uroczyście ślubuję i obiecuję. A wtedy wygra cała Polska! - kończy swoje przemówienie Trzaskowski.

- Patrzy na nas cały świat, bo nam się udało. Udało się, jak mało komu i nie pozwolimy nam zabrać dumy z naszych osiągnięć. Chciałem podziękować wam za to, że tutaj jesteście. Chciałem podziękować tym, którzy zaraz zabiorą głos. Pokazujemy, że jesteśmy w stanie być razem - mówił Trzaskowski.

- Niech wygra cała Polska. Ale cała Polska wygra tylko wtedy, kiedy będziemy zdolni do rozmowy. I to wam obiecuję, że będę prezydentem, który łączy, który jest gotów rozmawiać z każdym. Widzieliście to wczoraj. Nie we wszystkim się zgadzamy, ale ja zawsze będę szukał tego, co łączy, a nie tego, co dzieli. Ale jedno wam obiecam - niczego nie podpiszę w ciemno - mówił Trzaskowski, nawiązując do sobotniej rozmowy ze Sławomirem Mentzenem.

- Drodzy państwo! Teraz albo nigdy! Najwyższy czas żeby wygrała uczciwość. Najwyższy czas, żeby wygrała prawość. Najwyższy czas, żeby wygrała sprawiedliwość. Najwyższy czas, żeby wygrała prawda. O tym są te wybory. Przed nami dosłownie ostatnie kilka dni. Potrzebna jest pełna determinacja. Potrzebny jest każdy głos. Po to, żeby wygrała przyszłość. Po to, żeby wygrała cała Polska! - mówił Rafał Trzaskowski.

- Kochani! Wznieście biało-czerwone do góry - wzywa Rafał Trzaskowski.

Wielki Marsz Patriotów rozpoczyna się od odśpiewania hymnu i wystąpienia Rafała Trzaskowskiego.

Wymowne transparenty pojawiły się też na marszu poparcia Rafała Trzaskowskiego.

Na Wielkim Marszu Patriotów oficjalnie przywitano Donalda Tuska. Pojawił się też Rafał Trzaskowski.

Na marszu poparcia Rafała Trzaskowskiego pojawili się m.in. Mariusz Witczak, Roman Giertych i Grzegorz Schetyna.

Na marszu poparcia Karola Nawrockiego pojawiają się m.in. takie transparenty.

Na 10 minut przed rozpoczęciem Wielkiego Marszu za Polską i Wielkiego Marszu Patriotów.

Magdalena Biejat z Nowej Lewicy pojawiła się na marszu poparcia Rafała Trzaskowskiego.

W Warszawie panuje dobra pogoda, która sprzyja obu marszom. Na termometrach 17 stopni.

Na marszu wspierającym Rafała Trzaskowskiego pojawiły się osoby z flagami Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Coraz trudniej dostać się na Plac Bankowy. Reporter polsatnews.pl donosi, że tłum kończy się aż na wysokości Ogrodu Saskiego.

Na marszu poparcia dla Rafała Trzaskowskiego pojawiły się elementy śląskie. Kandydat obiecywał poparcie dla ustawy o języku śląskim.

Na niedzielne marsze przygotowali się również handlarze. Na stoiskach można nabyć gadżety związane z oboma kandydatami.

Pozostała godzina do marszów organizowanych przez sztaby kandydatów na urząd Prezydenta RP.

Przygotowania do marszu Rafała Trzaskowskiego przy Placu Bankowym.

Przygotowania do marszu Karola Nawrockiego.

Podczas niedzielnych marszów Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego w Warszawie zmienią się trasy kursowania wielu linii komunikacji miejskiej, a policjanci mogą zadecydować o zamknięciu niektórych ulic. Zarząd Transportu Miejskiego zapowiedział m.in., że w niedzielę od ok. godz. 10 do 18 metro będzie kursowało częściej.

Marsze kandydatów na prezydenta w Warszawie. Możliwe utrudnienia w ruchu

Nie milkną echa wczorajszego piwa w Pubie u Mentzena. 

- Wyborcy to nie są worki z ziemniakami, widać to było po reakcji w Pubie Mentzena. Efekty tego zobaczymy 1 czerwca - analizował w "Śniadaniu Rymanowskiego" Piotr Ćwik z Kancelarii Prezydenta RP.

- To historycznie udowodnione, że najbardziej waleczni politycy w osobistych relacjach są przyjaciółmi. Przecież tak było między (Józefem) Oleksym a (Stefanem) Niesiołowskim - zwrócił uwagę Marek Sawicki (PSL). 

- Cóż szkodzi obiecać, cóż szkodzi napić się piwa z Mentzenem, jak jeszcze chwilę temu obrażano go w nielegalnie finansowanych spotach? (...) Ruch z piwem nie jest obliczony na elektorat Konfederacji, im (PO -red.) chodzi przede wszystkim o demobilizację. Drugi efekt sztabu Trzaskowskiego to ten, żeby PiS rzucił się do szyi Konfederacji i wywołał wojnę na prawicy - stwierdził Jan Kanthak (PiS) podczas "Śniadania Rymanowskiego w Polsat News i Interii".

- Zaskakujące, że PO mówi iż większym wrogiem jest PiS. Bo widzę, że ustawka przy piwie to jest gest: okazuje się, że Konfederacja stolika nie wywróciła, ale siedzi przy nim i czeka na potencjalnego koalicjanta - ocenił toruński "wieczór przy piwie" Maciej Konieczny (Razem).

- To był gest dobrego gospodarza. Sławomir Mentzen przyjął swojego kontrkandydata w swoim pubie - oceniła Anna Bryłka rozmowę przy piwie polityka Konfederacji z Rafałem Trzaskowskim. 

W niedzielę, 26 maja, w Warszawie obowiązuje zakaz noszenia i przemieszczania broni palnej – również w stanie rozładowanym. Decyzję tę ogłosiło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, uzasadniając ją koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa podczas zaplanowanych na ten dzień zgromadzeń publicznych.

Polska 2050 tuż przed marszem Rafała Trzaskowskiego informuje o rezultatach sobotniej Rady Krajowej Partii, która formalnie udzieliła poparcia kandydatowi KO na prezydenta. 

"Rada przedstawiła też listę spraw, które Szymon Hołownia podnosił w kampanii i których uszanowanie jest kluczowe dla wyborców PL2050" - czytamy.
 

Sympatyków Rafała Trzaskowskiego mobilizuje także premier. 

"Pobudka, Warszawo, cały świat dzisiaj patrzy na Ciebie! Ja już powoli się zbieram, a Wy?" - pyta w sieci Donald Tusk.

Również politycy PO zagrzewają wyborców przed marszem Rafała Trzaskowskiego. 

Politycy PiS mobilizują wyborców przed marszem Karola Nawrockiego.

Przemarsze przez centrum Warszawy oznaczają także utrudnienia dla mieszkańców miasta.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2025-05-25/marsze-kandydatow-na-prezydenta-w-warszawie-mozliwe-utrudnienia-w-ruchu/

Marsz za Polską Karola Nawrockiego o godz. 12.00 wyruszy z ronda de Gaulle'a i przejdzie Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem na plac Zamkowy. W trakcie zbiórki jego uczestników policja może zamknąć ruch m.in. w Alejach Jerozolimskich

Wielki Marsz Patriotów Rafała Trzaskowskiego został zaplanowany w godzinach 11.00-18.00. Przemarsz rozpocznie się o godzinie 12.00. Jego uczestnicy przejdą z placu Bankowego ul. Marszałkowską przez rondo Dmowskiego do placu Konstytucji.