
Wczoraj wieczorem (22 maja) gościem w jednym z programów TV Republika u Danuty Holeckiej miał być Mateusz Morawiecki, były premier. Zamiast niego pojawił się poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Śliwka, członek sztabu Karola Nawrockiego.
Jak wynika z informacji Onetu, Morawieckiemu zakazano pójścia do tej telewizji. Dlaczego? Jak pisze portal, były premier jest dziś dla PiS obciążeniem. Karol Nawrocki musi walczyć o głosy wyborców, którzy w pierwszej turze wsparli Sławomira Mentzena. A polityk Konfederacji ostro krytykuje byłego premiera i podejmowane przez niego decyzje.
Doszło nawet do tego, że Karol Nawrocki, który był gościem w podkaście Mentzena, bez zająknięcia zanegował właściwie całą politykę prowadzoną przez Morawieckiego jako premiera i kilka razy odciął się od PiS.
Morawiecki, który wybierał się z wizytą do Danuty Holeckiej miał dostać zakaz od samego prezesa Kaczyńskiego.
Nawrocki walczy o głosy Konfederatów
Bezpośrednią przyczyną może być wyraźne odcięcie się Nawrockiego od polityki PiS za rządów Morawieckiego. Sławomir Mentzen w swoim podkaście zadał Nawrockiemu kilka pytań w formule "tak czy nie". Okazało się, że Nawrocki za błędy uważa projekty, które wcześniej przeforsował rząd PiS. Chodzi o Polski Ład, Zielony Ład, przyjęcie tysięcy imigrantów, tzw. piątka dla zwierząt i zamykanie gospodarki podczas pandemii COVID 19.
W kolejnych punktach Karol Nawrocki w zasadzie bez większych oporów zgadzał się z pytaniami bądź tezami, które stawiał Sławomir Mentzen.
Zobacz także
Źródło: Onet