W niedzielę (25 maja) w Warszawie mają odbyć się dwa marsze. W jednym i drugim wezmą udział zwolennicy Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego.
Marsze Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego. Kiedy i gdzie się odbęda?
- "Marsz Patriotów", czyli marsz zwolenników Rafała Trzaskowskiego przejdzie ulicą Marszałkowska od placu Bankowego do placu Konstytucji. Ma się odbywać w godz. 11-18.
- "Wielki marsz za Polską", który zgromadzi zwolenników Karola Nawrockiego ma przejść z ronda de Gaulle'a do pl. Zamkowego przez Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście. To zgromadzenie ma odbywać się między godz. 10 a 17.
Aleksander Kwaśniewski o marszach w Warszawie. Padły słowa o "mordobiciu"
Zdaniem komentatorów odbywające się prawie obok siebie dwa wielotysięczne zgromadzenia są dosyć ryzykowne. Obawiają się prowokacji i starć z policją. Wśród osób, którym nie podoba się pomysł organizacji tych dwóch marszy jest Aleksander Kwaśniewski. W rozmowie z Radiem ZET określił je jako "dramatyczną nieodpowiedzialność".
Były prezydent RP stwierdził, że "zwożenie tysięcy ludzi do Warszawy to piłkarska ustawka".
Nawet jeśli te trasy będą różne i nawet jeśli zapewnimy kolosalną liczę policjantów, to nie unikniemy starcia uczestników tych marszy, np. na dworach czy w restauracjach. Dziwię się Andrzejowi Dudzie, że nie reaguje - powiedział były prezydent.
Aleksander Kwaśniewski użył nawet sformułowania "mordobicie". Mamy dwa wesela w jednej remizie. Może mi pan powiedzieć, po co? - pytał prowadzącego Bogdana Rymanowskiego. Dodał, że władze powinny zapewnić odpowiednią ilość policji i służb miejskich, które odgraniczą te dwa pochody, zwłaszcza w miejscach "tranzytowych", jak dworce.