"Policzek dla Polski lokalnej". Rząd Tuska zamyka znany program inwestycyjny PiS

"Policzek dla Polski lokalnej". Rząd Tuska zamyka znany program inwestycyjny PiS

Dodano: 
Premier Donald Tusk podczas posiedzenia rządu
Premier Donald Tusk podczas posiedzenia rządu Źródło: PAP / Szymon Pulcyn
Rząd Donalda Tuska zdecydował o zakończeniu Programu Inwestycji Strategicznych. Narzędzie, wprowadzone przez rząd Zjednoczonej Prawicy, umożliwiło realizację szeregu zadań infrastrukturalnych na poziomie gmin i powiatów.

Program Inwestycji Strategicznych został wprowadzony w 2021 roku przez rząd Mateusza Morawieckiego. Zakładał bezzwrotne dofinansowania inwestycji publicznych realizowanych przez gminy, powiaty, miasta i województwa w całej Polsce. Obejmował 30 obszarów gospodarki, w tym m.in.: inwestycje w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, modernizację źródeł ciepła na zeroemisyjne, czy w gospodarowanie odpadami, a także inwestycje społeczne tj. żłobki, przedszkola czy ścieżki rowerowe.

Rząd Tuska kasuje program PiS

Rząd Donalda Tuska zdecydował jednak o tym, że program nie będzie kontynuowany. Co gorsza, nie przewidziano żadnych rozwiązań pomostowych dla podmiotów, które już zawarły umowy z wykonawcami projektów, ale jeszcze nie otrzymały finansowanie. Może to oznaczać poważne problemy finansowe dla części gmin.

Suchej nitki na decyzji rządu nie zostawił europoseł PiS i były rzecznik rządu Piotr Müller, określając ją jako "policzek wymierzony w polskie samorządy i Polskę Lokalną".

"Ten program, wprowadzony przez rząd premiera @MorawieckiM, dawał realne wsparcie lokalnym społecznościom i pozwalał na realizację inwestycji, które bez pomocy państwa nigdy by nie powstały – od dróg, przez szkoły, po infrastrukturę wodno-kanalizacyjną" – przypomniał polityk PiS w swoim wpisie na portalu X.

twitter

Müller dodał, że zakończenie programu to dowód na to, że Platforma Obywatelska jest przeciwna "zasadzie zrównoważonego rozwoju". Jego zdaniem, Polska lokalna "została pozbawiona skutecznego narzędzia, które wyrównywało szanse między dużymi aglomeracjami a mniejszymi ośrodkami".

"Niestety, PO nie ma żadnej konstruktywnej oferty dla gmin i powiatów – zamiast wspierać rozwój lokalny, wycofuje się z programów, które przynosiły konkretne efekty" – podsumował europoseł.

Czytaj też:
Andruszkiewicz: Polacy nie chcą dyktatury Tuska
Czytaj też:
Wybory prezydenckie. Te wyniki powinny dać Tuskowi do myślenia


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Czas na inwestycję mija 13 czerwca 2025 r.
Kup akcje już dziś i odbierz GRATIS pakiet subskrypcyjny DO RZECZY+
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: X
Czytaj także