- Blisko cztery godziny trwała poniedziałkowa debata wszystkich kandydatów i kandydatek na prezydenta, którą zorganizowała TVP;
- Dr Paweł Kowalski z Uniwersytetu Łódzkiego skrytykował w TOK FM długość debaty. Ekspertowi nie podobało się też zachowanie Krzysztofa Stanowskiego wobec dziennikarki Doroty Wysockiej-Schnepf;
- Sondaże wskazują, że walka o prezydenturę nie rozstrzygnie się 18 maja. Kowalski ocenił, co czeka nas przed drugą turą.
13 kandydatów i kandydatek i blisko cztery godziny debaty - to najkrótsze podsumowanie przedwyborczego starcia, które w poniedziałek zorganizowała Telewizja Polska. - Zbyt długa i momentami nudna - tak o debacie mówił w TOK FM dr Paweł Kowalski z Pracowni Marketingu Politycznego Uniwersytetu Łódzkiego.
Co przykuło uwagę eksperta? Rozmówca Wojciecha Muzala pochwalił Rafała Trzaskowskiego za wręczenie Karolowi Nawrockiemu koperty. Kandydat KO wręczając ją, powiedział: "To jest ostatnia szansa, żeby zachować się w sposób uczciwy". - Bardzo ciekawy chwyt, który de facto zakończył debatę. Dzisiaj wszyscy sobie zadajemy pytanie, co znalazło się w tej kopercie. Jak sądzę, nie poznamy jej zawartość i jej faktycznego znaczenie, ale ze strony Rafała Trzaskowskiego było to interesujące i przykuwające uwagę zakończenie wystąpienia - powiedział gość "Pierwszego programu".
Kto wypadł najlepiej w debacie w TVP?
Zagranie z kopertą nie zmienia tego, że poniedziałkowa debata to nie był najlepszy występ Trzaskowskiego. Jak mówił ekspert z UŁ, lider przedwyborczych sondaży wyglądał na zmęczonego i mało wyrazistego.
Skrytykował też Krzysztofa Stanowskiego za zaatakowanie współprowadzącej debatę Doroty Wysockiej-Schnepf. - Były to wypowiedzi agresywne i niepotrzebne - podkreślił, dodając, że Stanowski atakował wszystkich innych kandydatów, poza Karolem Nawrockim. - Wskazuje to jasno, że jest on opcją kryptopisowską w tej debacie - dodał.
Kowalski powiedział, że najlepsze wystąpienie, ze wszystkich debat, w których brał udział, zaliczył Sławomir Mentzen. - Odzyskał pewność siebie i był mniej zestresowany w interakcjach z innymi kandydatami - podkreślił gość TOK FM. Dobrze ocenił także występ Szymona Hołowni. - On się dobrze czuje w takich formatach, interakcjach z innymi. Widać jego warsztat prezentera telewizyjnego - powiedział.
Będzie druga tura wyborów? Tak może wyglądać kampania
Rozmówca Wojciecha Muzala ocenił, że Karol Nawrocki nie był dobrze przygotowany na skuteczne odpieranie zarzutów w sprawie przejęcia kawalerki. - Był nieprzekonywający, zachowywał się trochę nerwowo, odsyłał wszystkich do materiału filmowego z mediów społecznościowych - dodał.
Ale sprawa kawalerki, której właścicielem jest Nawrocki i jego żona, nie doprowadziła do załamania notowań popieranego przez PiS kandydata. I to Nawrocki może powalczyć z Trzaskowskim w drugiej turze wyborów.
Według gościa TOK FM już widać, czego możemy spodziewać się w kampanii przed decydującą turą głosowania. - Widoczne jest, że najprawdopodobniej Trzaskowski będzie brutalnie atakowany w sprawie czyszczenia kamienic w Warszawie, reprywatyzacji - ocenił.
Przedsmak już mieliśmy podczas poniedziałkowej debaty. Karol Nawrocki kilkukrotnie atakował Trzaskowskiego w kontekście reprywatyzacji. Poruszył m.in. sprawę kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 66.
