• Link został skopiowany

"Flagi się nie porzuca". Trzaskowski na debacie "Super Expressu". Odrobił lekcje z Końskich?

REKLAMA
W poniedziałek 28 kwietnia o godzinie 18 rozpoczęła się debata prezydencka. W studiu "Super Expressu" spotka się cała trzynastka kandydatów. Rafał Trzaskowski przyszedł z biało-czerwoną flagą i uderzył w Karola Nawrockiego.
Rafał Trzaskowski
Dawid Wolski / Dawid Wolski/East News
REKLAMA

Pierwsze pytanie podczas debaty zadał Adrian Zandberg; skierował je do Rafała Trzaskowskiego. Ten zanim udzielił odpowiedzi, wskazał na biało-czerwoną flagę, którą przyniósł do studia. Jak poinformował, „to polska flaga, z którą Karol Nawrocki przyszedł na debatę do Końskich, a później, jak zgasły światła, porzucił ją na sali, na której dumnie powiewała". - Wszyscy wiemy, co to porzucić flagę na placu boju, każdy to wie z historii Polski, każdy kto interesuje się wojskiem, kto był w harcerstwie. Flagi się po prostu nie porzuca, dlatego ją dzisiaj mam - stwierdził Rafał Trzaskowski w trakcie debaty "Super Expressu".

REKLAMA
Zobacz wideo

To nawiązanie do wcześniejszej debaty w Końskich, podczas których Karol Nawrocki postawił na mównicy Rafała Trzaskowskiego tęczową flagę. - Macie obsesję na punkcie gejów - odpowiedział mu wówczas Trzaskowski. Kilkanaście minut później flagę przejęła Magdalena Biejat, która podkreśliła, że tęczowej "flagi się nie wstydzi".

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA