HALO – hiperambitny projekt, który nie doleciał
Amerykanie ogłosili w 2023 roku rozpoczęcie prac nad rakietą HALO (Hypersonic Air Launched Offensive), która miała osiągać prędkości Mach 4+, czyli około 4900 km/h. Choć określana była jako „hipersoniczna”, w rzeczywistości nie spełniała definicji – hiperdźwięk zaczyna się od Mach 5.
Kontrakt trafił do Lockheed Martin i Raytheon Missiles & Defense, a celem było stworzenie broni, którą można by montować na myśliwcach F/A-18E/F. Rakieta miała umożliwiać atakowanie celów na morzu i lądzie z dużej odległości, minimalizując ryzyko dla pilotów.
Zderzenie z rzeczywistością: „Za drogo, rezygnujemy”
Jak informuje Naval News Marynarka Wojenna USA ogłosiła koniec projektu. Oficjalny powód: zbyt wysokie koszty w zestawieniu z ograniczonym budżetem i innymi priorytetami floty. Kontradmirał Steven Tedford przyznał, że po analizie kosztów i skuteczności, HALO wypadło z listy strategicznych projektów.
Co ciekawe, jeszcze kilka miesięcy wcześniej Pentagon określał rakietę jako „krytycznie ważną” dla przyszłości marynarki. Jednak presja budżetowa sprawiła, że dostępność i opłacalność stały się nowymi wyznacznikami w doborze uzbrojenia.
Pentagon wraca do sprawdzonych rozwiązań
Zamiast HALO, flota skupi się na rakiecie AGM-158C LRASM (Long Range Anti-Ship Missile), czyli nowoczesnej wersji znanej JASSM, która już służy w lotnictwie USA. Pocisk waży 1250 kg, osiąga zasięg 370 km i może precyzyjnie razić cele z dokładnością do 3 metrów. AGM-158C ma zaawansowany system naprowadzania: łączy GPS, nawigację inercyjną, elektronikę przeciwdziałania oraz podczerwień. Może unikać wrogich systemów obronnych w czasie rzeczywistym. Choć nieco wolniejsza niż HALO, to dużo tańsza, sprawdzona i dostępna od zaraz.
Hiperzbrojenia jednak nie odpuszczają
Amerykanie nie rezygnują całkowicie z broni hipersonicznej – po prostu zmieniają kierunek. Do końca 2025 roku armia USA planuje rozmieszczenie systemu LRHW – mobilnych wyrzutni rakiet hipersonicznych o zasięgu prawie 2800 km i prędkości ponad 6100 km/h. Tymczasem Rosja stosuje już rakiety hipersoniczne takie jak 3M22 Cyrkon bojowo, a i Chiny w tej dziedzinie wyprzedzają USA. System LRHW będzie pierwszą taką amerykańska bronią gotową do działania w rzeczywistym konflikcie. W planach jest również jego morska wersja – dla okrętów nawodnych i podwodnych. Zatem, choć HALO nie wystartowała, wyścig zbrojeń w erze hipersonicznej wciąż trwa – i USA nie zamierzają z niego wysiadać.