Od 1 stycznia 2026 roku do stażu pracy będą wliczane wszystkie udokumentowane okresy pracy zarobkowej, nie tylko te na umowie o pracę czy w służbie publicznej. Projekt nowelizacji Kodeksu pracy pozytywnie zaopiniował Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów. Zmiany mają zapewnić równe traktowanie osób pracujących na różnych podstawach prawnych.

Co będzie wliczane do stażu pracy?

Zgodnie z nowym prawem do stażu pracy wliczą się także:

Reklama
  • prowadzenie jednoosobowej działalności gospodarczej (pozarolniczej),
  • praca na podstawie umowy zlecenia lub umowy o świadczenie usług,
  • umowy agencyjne,
  • status osoby współpracującej z przedsiębiorcą,
  • członkostwo w rolniczej spółdzielni produkcyjnej,
  • członkostwo w spółdzielni kółek rolniczych,
  • praca za granicą na innej podstawie niż stosunek pracy (np. zlecenie u zagranicznego pracodawcy),
  • czas zawieszenia działalności gospodarczej w celu opieki nad dzieckiem (jeśli opłacano składki emerytalne i rentowe).

Dziś wiele osób traci uprawnienia pracownicze, ponieważ ich aktywność zawodowa nie jest uznawana za "staż pracy". Nowe przepisy mają wyrównać szanse osób samozatrudnionych i pracujących na umowach cywilnoprawnych. Osoby te będą mogły korzystać z przywilejów wynikających z dłuższego stażu (np. dłuższy urlop, wcześniejsze emerytury, dostęp do stanowisk wymagających doświadczenia).

Co mówi obecne prawo?

Dziś staż pracy nie jest dokładnie zdefiniowany ani w Kodeksie pracy, ani w innych ustawach. Przepisy różnie traktują osoby pracujące na umowach innych niż etat. Działalność gospodarcza nie była dotąd uznawana za równoznaczną z pracą w rozumieniu stażu pracy – traktowano ją jako odmienny rodzaj aktywności zawodowej.

Co mówi ministerstwo?

"Zmieniamy przepisy, żeby zlikwidować nierówności między pracownikami a osobami wykonującymi pracę na innych zasadach. Wszyscy powinni mieć równy dostęp do uprawnień pracowniczych" – podkreśliła minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, którą cytuje Portal Samorządowy.