Ursula von der Leyen wzywa Chiny do negocjacji z USA, „by uniknąć dalszej eskalacji”

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w trakcie wtorkowej rozmowy telefonicznej z premierem Chin Li Qiangiem wezwała do negocjacji w sprawie rozwiązania wojny celnej z USA i podkreśliła potrzebę uniknięcia dalszej eskalacji.

Publikacja: 08.04.2025 12:01

Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej

Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej

Foto: Bloomberg

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen odbyła we wtorek, 8 kwietnia rozmowę telefoniczną z premierem Chin Li Qiangiem, aby omówić stan stosunków Wspólnoty z Państwem Środka. Jak podkreśliła, w 2025 roku przypada 50. rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych i zaproponowała upamiętnienie tego zdarzenia na nadchodzącym szczycie UE-Chiny w lipcu.

Czytaj więcej

Chiny na wojnie z Donaldem Trumpem. Kurs juana do dolara powyżej 7,2

Głównym tematem rozmowy była wojna handlowa, rozpętana przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Jak podała KE w komunikacie, „obaj przywódcy odbyli konstruktywną dyskusję, podczas której dokonali przeglądu kwestii bilateralnych i globalnych”. Ursula von der Leyen zaznaczyła, że kluczowe dla globalnej gospodarki są stabilność i przewidywalność. Wskazała, że w warunkach powszechnych zakłóceń, spowodowanych amerykańskimi cłami, Europa i Chiny – jako dwa największe rynki na świecie – są odpowiedzialne za „wspieranie silnego, zreformowanego systemu handlowego, wolnego, uczciwego i opartego na równych warunkach”.

Ursula von der Leyen zniechęca Chiny do ostrych działań odwetowych wobec USA

W dalszej części rozmowy przewodnicząca KE wezwała Chiny do wynegocjowania rozwiązania obecnej sytuacji, podkreślając potrzebę uniknięcia dalszej eskalacji konfliktu. Ursula von der Leyen odniosła się tym samym do zdecydowanych odpowiedzi rządu w Pekinie na ruchy Białego Domu.

Chiny zapowiedziały w sobotę, że w ramach działań odwetowych nałożą 34-procentowe cła na cały import ze Stanów Zjednoczonych od 10 kwietnia. Trump nie pozostał dłużny i w poniedziałek zagroził stronie chińskiej dodatkowymi, 50-procentowymi cłami. Chiny we wtorek dały USA do zrozumienia, że nie ustąpią i poluzowały kontrolę nad juanem, doprowadzając do jego osłabienia.

Warto jednak zauważyć, że jeszcze w ubiegłym tygodniu Chiny apelowały do Białego Domu o spokojne konsultacje „jak równy z równym”, by uniknąć eskalacji wojny handlowej, na której ucierpią wszyscy. Trump w poniedziałkowych groźbach zaznaczył natomiast dobitnie, że „wszelkie rozmowy z Chinami, dotyczące ich wnioskowanych spotkań z nami, zostaną zakończone”.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen odbyła we wtorek, 8 kwietnia rozmowę telefoniczną z premierem Chin Li Qiangiem, aby omówić stan stosunków Wspólnoty z Państwem Środka. Jak podkreśliła, w 2025 roku przypada 50. rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych i zaproponowała upamiętnienie tego zdarzenia na nadchodzącym szczycie UE-Chiny w lipcu.

Głównym tematem rozmowy była wojna handlowa, rozpętana przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Jak podała KE w komunikacie, „obaj przywódcy odbyli konstruktywną dyskusję, podczas której dokonali przeglądu kwestii bilateralnych i globalnych”. Ursula von der Leyen zaznaczyła, że kluczowe dla globalnej gospodarki są stabilność i przewidywalność. Wskazała, że w warunkach powszechnych zakłóceń, spowodowanych amerykańskimi cłami, Europa i Chiny – jako dwa największe rynki na świecie – są odpowiedzialne za „wspieranie silnego, zreformowanego systemu handlowego, wolnego, uczciwego i opartego na równych warunkach”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Przesyłki z Chin i Hongkongu droższe. Bruksela i Paryż śladem USA
Handel
Puściej pod choinką w Boże Narodzenie 2025. Cios w Świnkę Peppę i Teletubisie
Handel
Deeskalacja wojny celnej między USA a Chinami. Pekin rozważa ofertę Białego Domu
Handel
Majówka 2025: Czy 1 i 3 maja sklepy będą otwarte? Gdzie zrobimy zakupy?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel
Online kupujemy szybciej i coraz więcej, sklepy przegrywają
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne