Adam Wielomski odniósł się do ogłoszenia przez Węgry decyzji o wycofaniu się z Międzynarodowego Trybunału Karnego.
Węgry wycofają się z MTK
Rząd Węgier ogłosił w czwartek, że wycofa się z Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK). Decyzja została ogłoszona krótko po przybyciu premiera Izraela Benjamina Netanjahu do Budapesztu z oficjalną wizytą. Netanjahu jest objęty nakazem aresztowania wydanym przez MTK w związku z zarzutami o zbrodnie wojenne i przeciwko ludzkości w związku z wojną w Strefie Gazy.
Węgry podpisały statut rzymski MTK w 1999 roku i ratyfikowały go w 2001 roku, ale nie wprowadziły tych unormowań do swojego systemu prawnego. Teraz projekt ustawy dotyczący rozpoczęcia rocznego procesu wycofywania się z MTK prawdopodobnie zostanie zatwierdzony przez parlament, w którym większość ma partia Orbána, Fidesz.
Prof. Wielomski: Państwo suwerenne a neokolonialne
Prof. Adam Wielomski skomentował, że nie podziela krytyki wycofania się Węgier z uznawania jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Karnego, wskazując dwa powody. Przypomniał wcześniej wyrażaną ocenę, że w sposób absolutnie bezwzględny jurysdykcję międzynarodowych trybunałów uznają wyłącznie państwa neokolonialne. Zwrócił m.in. uwagę, że należy rozdzielić kategorie poglądów moralnych i racji stanu.
"Państwo suwerenne nie może uznawać nad sobą automatycznej jurysdykcji żadnego trybunału. Dlatego państwa poważne, takie jak Stany Zjednoczone czy Rosja, tej jurysdykcji MTK nie uznają. Dlatego też uznają ją państwa neokolonialne, takie jak Polska. Węgry czynią słusznie, że się z tej jurysdykcji wycofują" – napisał politolog.
Osąd prywatny a racja stanu państwa
"Każdy, kto obserwuje moje wpisy na X wie, że jestem po stronie Palestyńczyków, a przeciwko Izraelowi w tym konflikcie, bo po stronie palestyńskiej jest sprawiedliwość i obiektywnie są oni ofiarami ludobójstwa. Ale to moje stanowisko prywatne, warunkowane moimi poglądami moralnymi. Czym innym jest jednak stanowisko państwa, warunkowane racją stanu. Orban za jednego ze swoich głównych sojuszników ma Stany Zjednoczone Donalda Trumpa, to zaś wymaga zamilczenia w sprawie zbrodni Państwa Izraela na Palestyńczykach. Czym innym jest nasz osąd prywatny, a czym innym racja stanu" – czytamy.
"Tak wygląda świat, wynikły z natury ludzkiej po Upadku i tej rzeczywistości nie zmienimy. Polityka ma swoje prawa" – podsumował.
facebookCzytaj też:
Wielomski: Z demokracji zostaje tylko fasada. Dojdzie cenzura w internecie
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl