"Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji. Poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.
Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami. Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji" - głosi komunikat Dowództwa Operacyjnego RSZ.
Rosja przypuściła zmasowany atak z zastosowaniem rakiet i dronów na obiekty infrastruktury energetycznej i gazowej Ukrainy – powiadomił w piątek rano minister energetyki tego kraju Herman Hałuszczenko.
"Rosja kontynuuje swój terror energetyczny"
Wojskowe władze obwodowe poinformowały o uderzeniach w obiekt infrastruktury w Charkowie, gdzie rannych zostało pięć osób oraz w krytyczny obiekt przemysłowy" w obwodzie tarnopolskim na zachodzie kraju. "Rosja kontynuuje swój terror energetyczny. Ponownie pod zmasowanym atakiem rakietowo-dronowym znalazła się energetyczna i gazowa infrastruktura w różnych regionach Ukrainy” – napisał Hałuszczenko na Facebooku.
Mer Charkowa w północno-wschodniej części Ukrainy Ihor Terechow przekazał, że w jego mieście trafiony został "cywilny obiekt infrastruktury". Pięć osób zostało rannych.
Ok. godz. 9.00 Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że zakończyły one misję i wróciły do baz. Nie zaobserwowano naruszenia przestrzeni powietrznej.