Aleksandrowi Łukaszence chodziło nie o to, żeby uwolnić ludzi z więzień, tylko, żeby znieść sankcje - powiedział na antenie TVN24 wiceszef białoruskiego opozycyjnego gabinetu Paweł Łatuszka. Profesor Monika Płatek z UW zwracała uwagę, iż kiedy białoruski dyktator poprzednio zwolnił grupę więźniów politycznych, po chwili zatrzymał kolejnych. Według niej musimy obserwować, "czy nie będziemy mieli do czynienia z powtórką".