W Rosji pochwalono się rozpoczęciem składania dronów-kamikaze w Tambowskim Chliebokombinacie. Przeniesienie produkcji bezzałogowców wojskowych do piekarni jest dowodem słabości rosyjskiej zbrojeniówki, która nie jest w stanie zaspokoić potrzeb własnej armii, choćby w nieskomplikowanych technologicznie dziedzinach.