
Europosłowie PiS-u i Konfederacji zagłosowali przeciwko tej rezolucji. Przekonywali, iż tak naprawdę podważa ona rolę NATO, co nie jest prawdą, bo duża część państw Unii Europejskiej do NATO należy. Mówili też, iż rezolucja przenosi kompetencje dotyczące obronności ze stolic państw członkowskich Unii Europejskiej do Brukseli. Też nie jest to prawdą.
Uchwała wspierająca tę rezolucję to była pułapka zastawiona na PiS i Konfederację przez Donalda Tuska. Szef rządu mówił, iż partie te powinny ją poprzeć, żeby udowodnić, iż głosowanie w Strasburgu było tylko wypadkiem przy pracy.
Tyle iż było jasne, iż tak się nie stanie. PiS i Konfederacja zagłosowały przeciw. Można powiedzieć, iż obie partie poszły jak po sznurku wypuszczonym przez Donalda Tuska, który potem mógł napisać, iż wybrały hańbę.
Zobacz cały komentarz w formie wideo:
Jarosław Kaczyński ofiarą własnych metod
W pewnym sensie można powiedzieć, iż Jarosław Kaczyński stał się tutaj ofiarą własnych metod, które stosował przez lata rządów Prawa i Sprawiedliwości. Warto przypomnieć dwa przykłady.
W 2022 r. — już po wybuchu wojny w Ukrainie — PiS wymyśliło uchwałę sejmową potępiającą rosyjski imperializm. Tylko iż w ostatniej chwili wrzuciło poprawkę do jej uzgodnionej już z opozycją treści. Chodziło adekwatnie o oskarżenie Rosji o zamach w Smoleńsku. Było jasne, iż ówczesna opozycja nie może poprzeć tej uchwały, ponieważ nie uznaje teorii Antoniego Macierewicza.
Latem 2023 r. Prawo Sprawiedliwość z kolei zaproponowało nagle w trakcie posiedzenia Sejmu uchwałę sprzeciwiającą się paktowi migracyjnemu. Ta uchwała miała być właśnie taką pułapką na ówczesną opozycję, czyli m.in. Platformę Obywatelską. Gdyby opozycyjne partie zagłosowały przeciwko, to Prawo Sprawiedliwość mogłoby mówić, iż popierają one masową migrację do Polski ludzi z Bliskiego Wschodu i Afryki.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak i Ryszard Terlecki podczas posiedzenia Sejmu, 20.03.2025 r.
Tyle iż trwała kampania wyborcza do parlamentu, a potem wybuchła afera wizowa i tak naprawdę ta uchwała nie miała już żadnego znaczenia. Kto dziś pamięta, iż odbyło się w trakcie wyborów parlamentarnych również referendum w tej sprawie?
Donald Tusk, próbując zastawić pułapkę na opozycję, stosuje dokładnie te same metody, które stosował Jarosław Kaczyński. I wszystko wskazuje na to, iż tego typu prób będzie więcej.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Stan Wyjątkowy”. Śmierć Barbary Skrzypek nowym paliwem politycznym PiS. Tadeusz Batyr pogrąża Karola Nawrockiego