Premier Donald Tusk przed obradami rządu we wtorek odniósł się do zaprzysiężenia prezydenta Donalda Trumpa. Zwrócił uwagę przede wszystkim na wątek deportacji i sytuacji Polaków w Stanach Zjednoczonych. - Zwróciłem się do ministra spraw zagranicznych, aby przygotować nasze konsulaty i placówki, służby działające na terenie Stanów Zjednoczonych tak, by były przygotowane do ewentualnych konsekwencji tych decyzji - powiedział.