Prezydent Karol Nawrocki miał podczas rozmowy z Donaldem Trumpem pozwolić sobie na zbyt pouczający ton – ocenia były dyplomata Jerzy Marek Nowakowski. To mogło zirytować amerykańskiego przywódcę i sprawić, iż Polska nie znalazła się w gronie zaproszonych do Waszyngtonu liderów. Sprawa wywołała debatę o kondycji polskiej dyplomacji i stylu prezydentury Karola Nawrockiego.