Letnica to dzielnica Gdańska, o której miasto najwyraźniej chciałoby zapomnieć. Mieszkańcy żyją tam bez podstawowej infrastruktury, w hałasie, błocie i poczuciu kompletnego lekceważenia. Ulica Letnicka miała zostać przebudowana już dawno. Miały być chodniki, normalna nawierzchnia, bezpieczeństwo. Zamiast tego są tylko puste obietnice, kolejne aneksy dla deweloperów i… cisza ze strony władz. Szybkie fakty: Obietnice w błocie. Dosłownie Przewodniczący Rady Dzielnicy Letnica Sebastian Piasecki przypomina, iż terminy zakończenia budowy ul. Letnickiej zmieniały się wielokrotnie: 2024, potem 2025, potem znowu 2026. Mamy 2025 rok i nie dzieje się nic. A na tej ulicy można zginąć – powiedział podczas spotkania z mieszkańcami. Piasecki

