Demokracja w Chinach, czyli o czym milczą zachodnie media

chiny24.com 3 годы назад

Na początek pytanie – w którym państwie świata realizowane są drugie co do wielkości, pod względem ilości uczestniczących w nich obywateli, wybory demokratyczne? Pierwsze miejsce zajmują Indie. A kto jest drugi? Stany Zjednoczone? Nie, zła odpowiedź. Drugie miejsce „na pudle” w tej kategorii zajmują …… Chiny.

Co 3 lata cała ludność wiejska w Chinach wybiera swoich naczelników wiosek i członków komitetów wiejskich w wolnych, demokratycznych wyborach. Według spisu powszechnego z 2020 roku na terenach wiejskich zamieszkuje 510 milionów ludności, zaś samych wiosek (mniejszych i większych) jest około miliona. Innymi słowy 36% populacji Chin może brać systematycznie udział w demokratycznych wyborach, w których wybiera około miliona swoich reprezentantów. Nie bardzo pasuje to do etykietki dyktatury autorytarnej i reżimu totalitarnego, którą China się nieustannie przykleja, prawda? Do wątku etykietek jeszcze powrócę. Na razie chciałbym Szanownym Czytelniczkom i Czytelnikom przybliżyć nieco historię tych demokratycznych wyborów (za chwilę stuknie im już 35 lat!), odnieść się do rzeczywistej ilości wyborców i wybieranych, oraz opisać jakie są prerogatywy naczelnika wioski (czyli jaką ma władzę.).

Spoiler! – zdarza się również, iż w tych demokratycznych wyborach wybiera się – uwaga – lokalnego sekretarza partii, czyli członka KPCh!

Słowo o terminologii. Z premedytacją używam terminu „naczelnik wioski” a nie „sołtys”, ponieważ umocowanie prawne jest odmienne, o czym bardziej szczegółowo w części poświęconej prerogatywom.

Historia

Oficjalnie pierwsze reformy mające na celu wybór naczelnika wioski i członków komitetów wiejskich rozpoczęły się w roku 1987 wraz z uchwaleniem tymczasowej Ustawy organicznej o komitetach wiejskich nakazującej, aby we wszystkich wioskach obowiązkowo odbywały się wybory członków komitetów wiejskich. Prawo weszło w życie w 1988 roku i dopuszczało stosunkowo dużą swobodę w jego wdrażaniu, pozwalając na lokalne eksperymentowanie z długością kadencji i szczegółowością przepisów odnośnie kandydatów, sposobu głosowania, ważności głosów, itp.

Po 10 latach eksperymentowania wprowadzono nowelę Ustawy organicznej, która doprecyzowała szereg kwestii. W dalszym ciągu dopuszczalna jest pewna specyfika lokalna, aczkolwiek przepisy są ujednolicane na poziomie powiatu – czyli wszystkie wioski z danego powiatu muszą mieć identyczne przepisy.

Przebieg wyborów

Wybory realizowane są co trzy lata. W wyborach mogą brać udział wszyscy mieszkańcy wioski posiadający miejscowe hukou (meldunek rodzinny), którzy ukończyli 18 rok życia. W wyborach na naczelnika wioski i członka komitetu wiejskiego może startować mieszkaniec danej wioski. Nie musi należeć do KPCh. Głosowanie jest tajne. Dozwolona jest agitacja wyborcza, ale nie wolno tworzyć komitetów partyjnych wspierających kandydatów, nie wolno też prowadzić agitacji politycznej. Wolno natomiast rozwieszać plakaty wyborcze, chodzić po domach i obiecywać „gruszki na wierzbie”. Lista uprawnionych do głosu jest jawna i jest dostępna przed rozpoczęciem wyborów. Liczenie głosów odbywa się publicznie.

Nad przebiegiem wyborów czuwa „wiejski komitet wyborczy” składający się najczęściej z pięciu osób. Do jego zadań należy opracowanie kalendarza wyborczego, określenie metod głosowania, zachęcanie mieszkańców wioski do głosowania, przyjmowanie zgłoszeń od kandydatów, opracowanie końcowej listy kandydatów i upublicznienie jej oraz określenie daty wyborów.

Wyborcom przysługuje również prawo do odwołania członka komitetu wiejskiego (włącznie z naczelnikiem), jeżeli nie są zadowoleni ze sposobu w jaki sprawuje on urząd. Wymagany jest pisemny wniosek podający przyczyny żądania odwołania ze stanowiska podpisany przez co najmniej 20% uprawnionych do głosowania. jeżeli ponad 50% głosujących zagłosuje za wnioskiem, dana osoba zostaje odwołana ze stanowiska i realizowane są wybory uzupełniające. Procedura nie jest czysto teoretyczna – w roku 2000 w Mongolskim Regionie Autonomicznym odwołano w ten sposób 517 naczelników wiosek i 783 członków komitetów wiejskich.

Specyfika lokalna: W różnych miejscach różne są procedury decydowania o ważności głosów. Różnie są też traktowane prawa do głosu osób już nie zamieszkałych w wiosce, ale wciąż mających prawo do własności wspólnej (majątku) wioski, na przykład kobiety, które wyszły za mąż za osoby z innych wiosek, albo pracownicy migracyjni, którzy od wielu lat nie pojawili się w wiosce. Różne są też metody zgłaszania kandydatów na naczelnika, chociaż zdecydowanie przeważa model, w którym to sami mieszkańcy wioski zgłaszają kandydatów.

Różne są też sposoby wyboru naczelnika wioski. Czasem na karcie wyborczej jest bezpośrednio napisane kto kandyduje na naczelnika wioski, a kto na członka komitetu wiejskiego. Czasem natomiast przy nazwiskach kandydatów nie ma określenia stanowiska, a naczelnikiem zostaje ten, kto otrzyma największą ilość głosów.

Bardzo różny jest również sposób wyboru jednego z członków komitetu wiejskiego, a mianowicie sekretarza partii. Z definicji jest on członkiem KPCh, jednakże sposób jego wyboru jest bardzo różny. Czasami jest on wybierany przez organ wyższego szczebla (np. powiat lub miasto). Czasami jest wybierany przez lokalnych członków partii. Czasami natomiast nazwisko kandydata na sekretarza partii jest umieszczane obok nazwisk kandydatów na naczelnika wioski. Jest to swoistego rodzaju głosowanie nad wotum zaufania. jeżeli kandydat nie uzyska co najmniej 50% głosów to uważany jest za „niegodnego piastowania stanowiska sekretarza partii”

Prerogatywy

Teoretycznie największą władzę w wiosce ma zgromadzenie ogólne mieszkańców wioski (wszyscy powyżej 18-roku życia). To ono może zmieniać decyzje komitetu wiejskiego i odwoływać jego członków. W praktyce jednak zbiera się ono niezwykle rzadko i na co dzień sprawami wioski zawiaduje komitet wiejski, który liczy zwykle 10 osób, w tym naczelnika wioski, sekretarza partii i 8 członków. Przyjęło się też (chociaż nie wszędzie), iż w skład komitetu wiejskiego powinny wchodzić przynajmniej 3 kobiety.

Komitet wiejski nie jest formalnie częścią struktury rządowej, jest on określany w prawie chińskim jako jednostka „samozarządzająca się”. Zatem naczelnik wioski też nie jest formalnie członkiem struktury rządowej (dlatego nie nazywam go w tekście sołtysem). Przysługuje mu jednakże prawo do pensji (choć niezbyt wielkiej), ma również obowiązek wdrażać na zarządzanym przez siebie terenie rekomendacje, plany i zasady ustanawiane przez rząd.

Chiński system podatkowy jest mocno zdecentralizowany i wiele usług publicznych jest finansowanych z funduszy pozyskiwanych lokalne i z subwencji rządowych. Po skasowaniu podatku rolnego w roku 2000 rządy lokalne w większym stopniu opierają się na dotacjach rządowych, szczególnie na obszarach o niskich dochodach.

Jakie są zatem prerogatywy naczelnika wioski? Odpowiada on między innymi za dystrybucję środków na budowę dróg, mostów, wodociągów, kanalizacji, elektryczności – czyli szeroko pojętej infrastruktury, ale również za finansowanie szkół i placówek zdrowia. Nie jest on jednak żadną miarą biernym wykonawcą odgórnych planów. Do jego zadań należy między innymi:

  • Planowanie i wdrażanie projektów rozbudowy infrastruktury i pozyskiwanie na nią środków. Naczelnik musi regularnie wizytować urzędy powiatowe i miejskie, zabiegać o fundusze z różnorodnych źródeł: z biura zwalczania ubóstwa, biura rolniczego, biura ds. leśnictwa, biura planowania i rozwoju i innych. Czasami mieszkańcy wioski również uczestniczą w takich projektach, zarówno finansowo jak i dostarczając siły roboczej;
  • Zarządzanie pozyskanymi funduszami i zapewnianie odpowiedniego poziomu usług publicznych oraz realizowanie planów rządowych;
  • Decydowanie o tym na jakie konkretnie obszary wioski (wiosek) i w jakiej kolejności zostaną rozdysponowane fundusze;

Widać zatem wyraźnie, iż jest to zarówno duża odpowiedzialność jak i realna władza. A ‘propos władzy, została mi jeszcze do omówienia kwestia podziału władzy między sekretarza partii i naczelnika wioski. Ustawa organiczna nie precyzuje tej kwestii stanowiąc tylko, iż „zarządzają wspólnie”. Wbrew pozorom nie oznacza to wcale, iż z definicji rządzi sekretarz partii. Raczej wręcz przeciwnie. Z dostępnych mi badań wynika, iż w około 76% badanych wiosek, to naczelnik wioski miał decydujący głos. Niemniej jednak jest to sprawa dość zróżnicowania lokalnie i zależy od lokalnych układów.

Trochę o liczbach i etykietkach

Nie każda jednostka organizacyjna określana terminem wioska posiada komitet wiejski, czasem są one grupowane po kilka i zarządza nimi jeden komitet. Wtedy podczas zgłaszania kandydatów dba się o to, by do komitetu wiejskiego wszedł co najmniej jeden przedstawiciel każdej z takich wiosek. To nam daje około 650.000 jednostek administracyjnych, dla których co 3 lata wybiera się średnio 10 (9 jeżeli odliczyć sekretarza partii) członków komitetu wiejskiego. To daje nam średnio 5,850.000 osób wybieranych w demokratycznych wyborach co trzy lata. Liczba osób zamieszkałych w typowej chińskiej wiosce waha się od kilkuset do kliku tysięcy mieszkańców. Ile osób głosuje? Jak już wspominałem na początku artykułu, w Chinach jest 510 milionów osób posiadających wiejskie hukou. Oczywiście część z nich to pracownicy migrujący, którzy od lat nie pokazują się w swojej rodzinnej wiosce. Część z nich jednak wraca teraz na wieś (z różnorodnych powodów), część zaś specjalnie wraca do miejsca zamieszkania na wybory. Ciężko zatem oszacować realną liczbę biorących udział w wyborach demokratycznych na wsi. Ja oceniam ją na około 300-350 milionów.

Możemy zatem na zakończenie przejść do zdefiniowania dwóch etykietek, które mam nadzieję, skłonią niektórych z Państwa do zadumy nad nieadekwatnością wszelkich „szufladkowań”.

Chiński reżim autorytarny – ustrój państwowy, w którym 25% społeczeństwa co 3 lata wybiera prawie 6 milionów swoich bezpośrednich przedstawicieli w wolnych i demokratycznych wyborach.

Amerykańska demokracja liberalna – ustrój państwowy, w którym 4 miliony obywateli jest pozbawionych praw wyborczych ze względu na region zamieszkania. *

*Dla mniej zorientowanych w meandrach demokracji amerykańskiej: w wyborach prezydenckich nie mają prawa brać udziału mieszkańcy 4 terytoriów amerykańskich (Guam, Portoryko, Samoa, Wyspy Dziewicze);

Redakcja: Leszek B. Ślazyk

e-mail: [email protected]

© 2010 – 2021 www.chiny24.com

Читать всю статью