"Czyim opiekunem byl William de Ropp"

grazynarebeca5.blogspot.com 2 дни назад


Spotkanie F.W. Winterbothama, szefa sekcji lotniczej w brytyjskiej tajnej służbie wywiadowczej (MI6), z agentem SIS, baronem de Roppem, po prawej, na wybrzeżu Bałtyku w Prusach Wschodnich, 1936 r.


Był nim baron William de Ropp (1886-1973)
Brytyjski opiekun Hitlera?

Brytyjski agent finansował, doradzał i reprezentował Hitlera.
W którym momencie sam Hitler stał się "brytyjskim" agentem?


"Kiedy Churchill został zapytany o to, czy Brytyjczycy nie poparli [wysiłków armii niemieckiej zmierzających do obalenia Hitlera], odpowiedział, iż rząd prowadził celową politykę niezajmowania się niemieckimi przywódcami nacjonalistycznymi, którzy byli uważani za większe zło niż Hitler". (O MÓJ BOŻE)



("Brytyjski agent przy uchu Hitlera" aktualizacja z 30 maja 2022 r.)

Autor: Henry Makow Ph.D.


Nazwisko "Baron Willam de Ropp" nie jest dobrze znane. Dostępne jest tylko jedno zdjęcie i tylko krótki wpis w Wikipedii. Był jednak brytyjskim agentem, który mógł być opiekunem Hitlera.

"Śmiałe" dyplomatyczne i wojskowe zamachy stanu Hitlera, które zadziwiły świat, opierały się na zaawansowanej wiedzy o brytyjskich intencjach dostarczonej przez de Roppa.
Uwiarygadnia argument, iż Iluminaci stworzyli Hitlera, aby wzniecić wojnę światową.

Według Ladislasa Farago, William de Ropp był "jednym z najbardziej tajemniczych i wpływowych tajnych operatorów" tamtych czasów. Urodzony na Litwie w 1877 r., wykształcony w Niemczech, w 1910 r. przeniósł się do Anglii. Po służbie dla Brytyjczyków podczas I wojny światowej przeniósł się do Berlina i skontaktował się z kolegą z Bałtu, teoretykiem nazizmu Alfredem Rosenbergiem, który przedstawił go Hitlerowi.

De Ropp ściśle współpracował z Rosenbergiem, który stał na czele Ministerstwa Spraw Zagranicznych partii nazistowskiej. Naziści uważali go za swojego agenta w Anglii, gdzie organizował poparcie dla sprawy nazistowskiej wśród potężnej części brytyjskiej elity, znanej jako "grupa Clivedena". Organizował wizyty wysokich urzędników i wymianę informacji. W tej przyjaznej atmosferze Luftwaffe naiwnie odsłaniała przed Brytyjczykami swoje tajemnice. Była to część większego planu Iluminatów ("Appeasement"), który miał na celu przekonanie Hitlera, iż Anglia poprze jego podbój komunistycznej Rosji.

Farago: "Między Führerem a de Roppem rozwinęły się bliskie osobiste relacje. Hitler, wykorzystując go jako swojego poufnego konsultanta do spraw brytyjskich, otwarcie przedstawił mu swoje wspaniałe plany... zaufanie, jakim nie cieszył się żaden inny cudzoziemiec w takim stopniu". ("Gra lisów" str. 88)

W książce "King Pawn or Black Knight" (1995) Gwynne Thomas pisze: "Przywódca nazistów od razu go polubił, zwłaszcza gdy odkrył, iż de Ropp miał silne powiązania w angielskim społeczeństwie i był dobrze poinformowany o tym, co działo się w Londynie. De Ropp nie tylko cieszył się zaufaniem [Hitlera], ale stał się jego rzecznikiem w kontaktach z wieloma ważnymi brytyjskimi osobami, na które Hitler chciał wpłynąć. Istnieją mocne dowody na to, iż de Ropp odegrał kluczową rolę w zbieraniu funduszy w londyńskim City na sfinansowanie kilku nazistowskich kampanii wyborczych, które zapewniły, iż pod koniec 1933 roku partia nazistowska była całkowicie ugruntowana i kontrolowana". (s.25)

Brytyjski agent finansował, doradzał i reprezentował Hitlera. W którym momencie sam Hitler stał się "brytyjskim" agentem?



CIENKA GRANICA


Po tym, jak Iluminaci wynieśli Hitlera do władzy, utrzymywali go tam, sabotując niemiecką opozycję.

4 maja 1938 roku Ludwig Beck, szef niemieckiego sztabu generalnego, wezwał do obalenia Hitlera, ostrzegając, iż kraj zmierza ku katastrofie.

10 maja 1938 roku premier Chamberlain zorganizował konferencję prasową w Cliveden House, na której stwierdził, iż Wielka Brytania dąży do zawarcia paktu z Niemcami i Włochami oraz opowiada się za rozpadem Czechosłowacji.

W wyniku tego brytyjskiego przyzwolenia armia niemiecka przestała stawiać opór planom wojennym Hitlera.


W 1939 roku De Ropp określił brytyjskie stanowisko w przypadku niemieckiego ataku na Polskę.

"Rosenbergowi powiedziano, iż Brytyjczycy będą toczyć »wojnę« obronną, to znaczy nie podejmą żadnych działań w obronie Polski ani w odwecie za atak Niemiec na ten kraj. W szczególności nie będzie bombardowań lotniczych terytorium Niemiec – i Niemcy zgodzili się odwzajemnić, co obowiązywało przez cały okres "fałszywej wojny".

"Ta »umowa« zawarta między de Roppem a Rosenbergiem pozostawiłaby otwartą możliwość szybkiego zakończenia wojny, ponieważ, jak powiedział de Ropp, "ani Imperium Brytyjskie, ani Niemcy nie chciałyby ryzykować swojej przyszłości dla dobra państwa, które przestało istnieć". W

ten sposób, dwukrotnie przekraczając granicę z Polakami, brytyjskim Iluminatom udało się dać nazistom wspólną granicę ze Stalinem. Było tylko kwestią czasu, kiedy wybuchnie między nimi wojna.

Zadanie polegało teraz na uwikłaniu Hitlera w wojnę na dwa fronty poprzez sprowokowanie ataku na Zachód. Być może baron de Ropp zapewnił go, iż Brytyjczycy i Francuzi przewrócą się.

Po wybuchu wojny De Ropp przeniósł swoją bazę operacyjną do neutralnej Szwajcarii, ale według Ladislasa Farago "kilka razy w czasie wojny był wzywany do Hitlera na konsultacje". (89)

Pamiętajmy, iż William de Ropp był brytyjskim agentem. Pozostaje pytanie, czy Hitler sam był świadomym brytyjskim (tj. Iluminatami) agentem? Mam wrażenie, iż Iluminaci sponsorują wprowadzonych w błąd ludzi, których naturalne cele są zgodne z agendą Iluminatów i prowadzą ich. Wierzę jednak, iż Hitler był świadomym agentem, a de Ropp był jego opiekunem. W

sponsorowanej przez Lyndona Larouche'a książce "The New Dark Ages Conspiracy: Britain's Plot to Destroy Civilization" (1980) autorka, Carol White, pisze:

"Prawda o Hitlerze jest taka, iż nie tylko został stworzony przez brytyjskie i sprzymierzone z Wielką Brytanią sieci, ale iż brytyjski rząd kierowany przez Winstona Churchilla przez cały czas wykorzystywał Hitlera przez całą wojnę. jeżeli fakt ten nie był jasno rozumiany przez siły sprzymierzone, to w samych Niemczech był mocno podejrzewany". (str. 126)

White wymienia następnie liczne uwertury armii niemieckiej do Brytyjczyków w sprawie obalenia Hitlera. Wszyscy zostali odrzuceni.

"Kiedy Churchill został zapytany o to, czy Brytyjczycy nie poparli tych wysiłków, odpowiedział, iż rząd prowadził celową politykę niezajmowania się niemieckimi przywódcami nacjonalistycznymi, którzy byli uważani za większe zło niż Hitler". (str. 144)

Jeśli chodzi o żydowski cel Iluminatów, jakim jest zniszczenie Niemiec jako niezależnej siły na świecie, jest to bardzo odkrywcze. Iluminaci chronili Hitlera. Był ich człowiekiem.




"

Putzi" Hanfstaengl (1887-1975) to kolejna tajemnicza postać, która w swoich wspomnieniach przedstawiła się jako amerykański agent. Może mieć pochodzenie Iluminatów, być może jest żydowską matką, "Heine". Zadawał się z Rooseveltem i innymi członkami amerykańskiej elity na Harvardzie, a później w Nowym Jorku, gdzie prowadził firmę artystyczną swojego ojca.

W latach dwudziestych przeniósł się do Niemiec i został przedstawiony Hitlerowi przez amerykańskiego attaché wojskowego w Berlinie, Trumana Smitha. Smith poprosił go, aby "miał oko na Hitlera". W swoich wspomnieniach Hanfstaengl powiedział, iż był "amerykańskim agentem". (Chaitkin, Zdrada w Ameryce, str. 543)

Hanfstaengl stał się częścią wewnętrznego kręgu Hitlera, często uspokajając Führera swoją grą na pianinie. Bardziej materialnie, Hanfstaengl sfinansował ekspansję nazistowskiej gazety w dziennik. Skomponował nazistowskie pieśni marszowe, opierając je na hymnach futbolowych Harvardu. Ukrywał Hitlera po nieudanym puczu w piwiarni. Jego piękna żona przygarnęła Hitlera i uchroniła zrozpaczonego Führera przed popełnieniem samobójstwa. W latach 1933-1937 Hanfstaengel był szefem prasy zagranicznej Hitlera.

Na koniec zasługuje wzmianka o opiekunie Haenftaengl, attaché wojskowym USA w Berlinie, pułkowniku Truman Smithie. Chociaż jest członkiem Departamentu Stanu. Pomagał organizować wsparcie dla nazistów w USA. Organizował wycieczki Charlesa Lindbergha po obiektach Luftwaffe. Później w Waszyngtonie organizował polityczną i wojskową opozycję wobec udziału USA w II wojnie światowej. (Farago, str. 556-557)

Zasadniczo rola Hanfstaengla i Smitha była równoległa do roli barona de Ropp. Zachęcali Hitlera (i nazistów w ogóle), aby uwierzyli, iż mają poparcie brytyjskiego establishmentu amerykańskiego (tj. Iluminatów) w ich lekkomyślnej krucjacie przeciwko Rosji.


Baron

William de Ropp, Hanfstaengl i Smith są kolejnymi dowodami na to, iż Druga Wojna Światowa została wymyślona przez Iluminatów, aby zabijać Gojów, zniszczyć państwa narodowe Europy i dostarczyć uzasadnienia dla Izraela. Mówiąc o Iluminatach, mam na myśli satanistyczne tajne stowarzyszenie w masonerii, które realizuje agendę kartelu banku centralnego.

Od wiadomości telewizyjnych do filmów, od Internetu do sal lekcyjnych, nasze postrzeganie rzeczywistości jest tworzone przez Iluminatów (Kabalistów) żydowski kartel bankowy.

Historiata jest napisana przez tych psychopatów w celu degradacji i zniewolenia ludzkości, jednocześnie zwiększając ich własną władzę i bogactwo.

---

Oficjalny! Benito Mussolini był kiedyś również "brytyjskim" agentem

http://www.cbsnews.com/ stories/2009/10/14/world/main5383503.shtml?tag=stos


Powiązane
- Churchill i Hitler byli tajnymi sojusznikami

"Czy Hitler był agentem Iluminatów?"



Syn Williama de Roppa, Robert de Ropp, biochemik, napisał klasyk z lat sześćdziesiątych o duchowości i poszerzaniu świadomości, "The Master Game".


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:henrymakow.com
Читать всю статью