Departament Energii Stanów Zjednoczonych (DOE) uważa, iż sztuczna inteligencja może przyspieszyć proces podłączania nowych projektów energetycznych do sieci energetycznej.
To ogłoszony Fundusze w wysokości 30 milionów dolarów są już dostępne za pośrednictwem firmy Sztuczna inteligencja dla wzajemnych połączeń (AI4IX) program. Departament Energii jest zainteresowany wspieraniem partnerstw między operatorami sieci a twórcami systemu i projektów energetycznych, aby szybciej udostępniać nowe źródła energii elektrycznej w Internecie.
Planujemy wykorzystanie sztucznej inteligencji do ulepszenia procesu wnioskowania o połączenie międzysieciowe, który jest w tej chwili boleśnie powolny. Opóźnienie wstrzymuje wysiłki mające na celu uruchomienie nowych farm fotowoltaicznych i wiatrowych. Rośnie presja, aby nadrobić te zaległości w obliczu rosnącego zapotrzebowania na energię elektryczną – jak na ironię w dużej mierze z powodu boomu na sztuczną inteligencję.
Rośnie presja, aby nadrobić zaległości w obliczu rosnącego zapotrzebowania na energię elektryczną – w dużej mierze z powodu boomu na sztuczną inteligencję
Obecnie przyłączenie nowego projektu wytwarzania energii elektrycznej do sieci w USA zajmuje do siedmiu lat, a czas oczekiwania wydłuża się. W rezultacie istnieją ogromne zaległości w zakresie nowych projektów wytwarzania i magazynowania energii o wartości 2600 gigawatów, oczekujących na wzajemne połączenie. Według Departamentu Energii jest to mniej więcej dwa razy więcej niż w tej chwili dysponują Stany Zjednoczone w zakresie wytwarzania energii elektrycznej.
Dlaczego podłączenie do sieci trwa tak długo? Przedsiębiorstwa użyteczności publicznej i operatorzy sieci potrzebują od deweloperów projektów ukończenia serii badań mających na celu określenie, jakiego rodzaju modernizacje sieci mogą być konieczne i ile to będzie kosztować.
Powolny proces wzajemnych połączeń jest również relikt systemu energetycznego opartego na paliwach kopalnych — gdy deweloperzy mieliby w kolejce stosunkowo kilka dużych elektrowni. Sieci elektroenergetyczne wykorzystujące więcej energii odnawialnej są zwykle mniej scentralizowane, a energia elektryczna pochodzi z bardziej rozproszonej sieci mniejszych projektów związanych z energią słoneczną, wiatrową i baterią. Oznacza to więcej wniosków do sprawdzenia.
Generalnie są to nowe farmy fotowoltaiczne i lądowe tańsze źródła energii elektrycznej niż w tej chwili węgiel czy gaz i nie powodują zanieczyszczenia powietrza ani nie przyczyniają się do zmiany klimatu. Korzyści te widać odzwierciedlone w rodzaju infrastruktury energetycznej budowanej w USA. Ponad 94 procT nowych mocy oczekujących na podłączenie do sieci to energia bezemisyjna, głównie energia słoneczna, wiatrowa i baterie.
DOE sugeruje, iż przedsiębiorstwa użyteczności publicznej i operatorzy sieci mogliby szybciej realizować wnioski dotyczące połączeń wzajemnych w ramach tych projektów, gdyby mogli korzystać ze sztucznej inteligencji. Mówi się, iż obecny ręczny proces sprawdzania wniosków jest pracochłonny, a problem pozostało poważniejszy, ponieważ składane wnioski są często niekompletne. Departament Energii twierdzi, iż komunikowanie się z programistami w celu uzupełnienia brakujących informacji i poprawienia aplikacji może prowadzić do znacznych opóźnień.
Za pośrednictwem AI4IX DOE chce wykorzystać istniejące algorytmy sztucznej inteligencji, aby gwałtownie wykryć wadliwe aplikacje i powiadomić ich autorów. Narzędzia mogą na przykład korzystać z systemu AI przeszkolonego w zakresie dokładnych aplikacji. DOE przyjmuje propozycje dotyczące pierwszej rundy finansowania AI4IX do 10 stycznia 2025 r. i spodziewa się ogłosić laureatów zimą 2025 r.
Agencje federalne przygotowują się na zamieszanie, gdy w przyszłym roku prezydent-elekt Donald Trump obejmie urząd. Plany Elona Muska i Viveka Ramaswamy’ego dla „Departamentu Efektywności Rządu” Trumpa obejmują „masowe redukcje zatrudnienia”w agencjach federalnych. A o tym mówi Projekt 2025 patroszenia programów w Biurze Rozmieszczenia Sieci DOEktóra nadzoruje finansowanie programu AI4IX.
Jednak pomimo obietnic cofnięcia dziedzictwa Joe Bidena w zakresie czystej energii, zespół Trumpa nie obrał konkretnego celu dofinansowanie z ponadpartyjnej ustawy o infrastrukturze tyle samo, co finansuje inicjatywę.
Co więcej, Lee Zeldin, wybrany na stanowisko szefa Agencji Ochrony Środowiska przez Trumpa, twierdzi, iż chce „uczynić Amerykę światową stolicą AI.” Zobowiązanie odzwierciedla program deregulacyjny przyszłej administracji Trumpa, szczególnie jeżeli chodzi o zasady, które mogą utrudniać rozwój energochłonnych centrów danych AI.
Zapotrzebowanie na energię elektryczną w centrach danych może wzrosnąć o 160 procent do 2030 r. wraz z rozwojem sztucznej inteligencji, według badań Goldman Sachs. Zatem zwiększenie wytwarzania energii elektrycznej w Internecie w celu zaspokojenia tego zapotrzebowania może w dalszym ciągu być priorytetem DOE.