Zdjęcie z Google Maps, które zostało umieszczone na platformie Reddit, przedstawiało czarny, trójkątny kształt pośrodku Oceanu Spokojnego. Choć od razu opatrzono je podpisem "wyspa", użytkownicy sieci zaczęli snuć fantastyczne teorie. Temat podchwyciły tabloidy, mnożąc spekulacje o tajnych bazach i "czarnych dziurach". Zagadkę rozwikłali dopiero dziennikarze BBC, którzy ustalili, iż to po prostu Vostok Island.
REKLAMA
Zobacz wideo Technologiczni giganci wymknęli się spod kontroli, czyli piekło monopolu
Google Maps: zdjęcie, które wywołało niemałe poruszenie. Co skrywa tajemniczy obrazek?
Vostok Island to niewielka, koralowa wyspa o powierzchni zaledwie 0,25 kilometrów kwadratowych, położona samotnie pośrodku Pacyfiku, około 6 tysięcy kilometrów na wschód od Australii. Choć pod względem geograficznym nie wyróżnia się niczym szczególnym, jej wygląd z lotu ptaka - a dokładniej z satelity - robi piorunujące wrażenie. Na zdjęciach z Google Maps przypomina czarny trójkąt, jakby ktoś wypalił dziurę w oceanie albo celowo zamazał fragment mapy. Nie jest to jednak efekt cenzury, ale natura w swojej niezwykłej formie. Złudzenie optyczne, z którym mamy do czynienia to zasługa ciasno rosnących drzew pisonia. Ich liście mają co prawda ciemnozielony kolor, ale w dużym zagęszczeniu tworzą zwartą masę, niemal całkowicie pochłaniającą światło. To właśnie dlatego z orbity wyspa wygląda jak jednolita czarna plama, pozbawiona jakichkolwiek szczegółów. Nic więc dziwnego, iż zdjęcie wzbudziło tyle emocji - choćby wprawni użytkownicy map satelitarnych musieli spojrzeć dwa razy, by zorientować się, co adekwatnie widzą.
Wyspa Vostok stała się królestwem drzew pisonia. To śmiertelna pułapka dla ptaków
Pisonie opanowały wyspę całkowicie. Ich gęste korony tworzą zwartą warstwę zieleni, przez którą nie przebija się światło. Pod nimi nie ma miejsca dla innych roślin - drzewa skutecznie tłumią wszelką konkurencję. To wyjątkowo szczelny i mało gościnny ekosystem, kryjący w sobie coś znacznie bardziej niepokojącego i mrocznego, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.
Zobacz też: Ten ptak roznosi wirusy i pasożyty groźne dla ludzi. Już zaobserwowano go w Polsce
Pisonie przyciągają setki ptaków, takich jak na przykład fregaty, głuptaki czy rybitwy noddy. Gniazdują one wśród gałęzi, nie zdając sobie sprawy, iż to śmiertelna pułapka. Jak podaje Live Science, drzewa produkują lepkie nasiona, które łatwo przyklejają się do piór. Gdy ptak zostanie nimi oblepiony, nie może odlecieć. W wielu przypadkach kończy się to śmiercią - zwierzę nie ma, jak się uwolnić, umiera z wycieńczenia i opada na ziemię, gdzie rozkłada się pod gęstym podszyciem. Badacze odwiedzający wyspę, opisują stosy ptasich kości leżących pod drzewami - naturalne, makabryczne świadectwo działania tego systemu. W ten sposób pisonie zapewniają sobie przetrwanie. Ptaki, którym udało się przeżyć, nieświadomie pomagają rozsiewać nasiona dalej, na inne wyspy.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.