Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił w poniedziałek w Krakowie, iż liczba kandydatów do Cyber LEGIONU przekroczyła jego najśmielsze oczekiwania. Zakładano, iż w pierwszych miesiącach zgłosi się około 400 osób. Tymczasem jest ich pięć razy więcej. I aż 99 proc. z nich pozytywnie przeszło procedury weryfikacyjne.
Cyber LEGION to odpowiedź państwa na rosnącą liczbę ataków w cyberprzestrzeni, szczególnie na infrastrukturę krytyczną i spółki Skarbu Państwa. MON stawia na symbiozę środowiska wojskowego i cywilnego – programistów, ekspertów od sztucznej inteligencji i specjalistów od zabezpieczeń sieciowych. "Jesteście Polsce bardzo potrzebni" – powiedział szef MON do zebranych na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Ataki na kolej i wodociągi. Wojsko działa w cieniu
Minister Kosiniak-Kamysz przypomniał, iż Polska od wielu miesięcy walczy z nieustannymi próbami zakłócania funkcjonowania infrastruktury krytycznej. Ofiarami są nie tylko koleje czy sieci energetyczne, ale także wodociągi, które "potrzebują wsparcia i je już otrzymują". W działaniach obronnych aktywnie uczestniczy Dowództwo Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni (DKWOC), którego rola została wyraźnie podkreślona przez szefa MON.
Wspomniano także o wcześniejszych operacjach, w tym Operacji Niezłomny Żółw oraz Operacji Horyzont. Powstanie Cyber LEGIONU to jednak krok dalej, w kierunku budowy systemowej odporności przy wykorzystaniu potencjału środowiska cywilnego.
Tysiące chętnych do służby w cyberprzestrzeni
Program Cyber LEGION cieszy się dużym zainteresowaniem. Już teraz zgłosiło się około 2 tys. kandydatów – specjalistów i entuzjastów gotowych służyć wiedzą i doświadczeniem. Dla nich MON przygotuje dedykowane szkolenia i kursy, które pomogą w pełni wykorzystać ich potencjał w działaniach obronnych.
Szef MON zaznaczył, iż sytuacja geopolityczna nie pozwala na bierne oczekiwanie. Bez względu na dalszy przebieg wojny w Ukrainie, Polska musi systematycznie wzmacniać swoje zdolności obronne. Cyber LEGION to jeden z filarów tej strategii.
Cyber LEGION to inwestycja w przyszłość obronności naszego kraju. MON stawia na ludzi, których kompetencje mogą zdecydować o bezpieczeństwie państwa nie na froncie, ale w serwerowniach, systemach SCADA i w cyberprzestrzeni. Przyszłość obrony nie zawsze będzie miała twarz żołnierza z karabinem. Czasem będzie to informatyk z laptopem.









