CPK traci, państwo płaci! Rozmowa z MACIEJEM LASKIEM

angora24.pl 2 часы назад

– Wybuchła afera wokół sprzedaży strategicznej działki pod Centralny Port Komunikacyjny.

– Spółka CPK złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Prokuratura prawdopodobnie oceni, czy doszło do złamania prawa. Jest mnóstwo znaków zapytania.

– Działka jest niezwykle istotna dla spółki CPK.

– Nie tylko dlatego, iż będzie przez nią przebiegała Kolej Dużych Prędkości łącząca lotnisko z Warszawą. Planowane było jej wykorzystanie także na inwestycje stowarzyszone z budową CPK – cargo city, airport city, czyli komercyjne ośrodki związane z eksploatacją lotniska. jeżeli nie będziemy mieli tej działki, to trzeba będzie przeprojektować inwestycje i umieścić je w innym miejscu, a to zaburzy plan przygotowany dużo wcześniej. Wiązałoby się to z kupnem ziemi w innym miejscu, pomnożeniem kosztów, stratami. To niezwykle ważne, jeżeli chodzi o dbanie o finanse publiczne. Spółka jako budująca inwestycję celu publicznego ma prawo do nieodpłatnego przejmowania terenu należącego do Skarbu Państwa, czyli pierwszeństwa nabycia ziemi zarządzanej przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR).

– Stało się jednak inaczej.

– W 2023 roku, jeszcze za poprzedniej władzy, spółka CPK wskazywała, iż działka, o której mówimy, jest szczególnie istotna dla realizacji inwestycji, a KOWR doskonale zdawał sobie z tego sprawę. Niestety, zamiast ją przekazać w ramach współpracy, KOWR niespodziewanie zrealizował sprzedaż działki prywatnej osobie. Kierownictwo KOWR informowało nas, iż nie może przekazać ziemi, bo rzekomo ciążą na niej roszczenia. Tyle iż nie przeszkadzały one w sprzedaży tej działki podmiotowi prywatnemu. Niebywałe.

– Działkę sprzedano w ekspresowym tempie.

– Wręcz w imponującym. Spółka została poinformowana, iż KOWR odrzuca nasz wniosek i kontynuuje proces sprzedaży tuż przed zawarciem umowy. Ekspresowo zostały załatwione wszystkie formalności. Jednak przez wiele miesięcy nie mogliśmy się doczekać odpowiedzi na nasze pisma z pytaniem, czy rzeczywiście działka została sprzedana. Odpowiedź z KOWR-u wpłynęła dopiero 5 kwietnia 2024 roku. Istotne jest również to, iż wpis w księdze wieczystej informujący, iż nowym właścicielem działki nie jest już Skarb Państwa, tylko prywatny właściciel, nastąpił w marcu 2024 roku.

– Jakie były kolejne działania spółki CPK?

– Nieustannie staliśmy na stanowisku, iż działka nie powinna zostać sprzedana i przez kolejne miesiące podejmowaliśmy działania, by doprowadzić do odkupienia działki. CPK nie jest jednak stroną transakcji. Są nimi KOWR i prywatny właściciel.

– Podobno przeprowadziliście specjalny audyt, by wyjaśnić tę sprawę?

– Rzeczywiście, przeprowadziliśmy własne dochodzenie. Najpierw przez biuro audytu wewnętrznego, a później za sprawą specjalizującej się w sprawach karnych zewnętrznej kancelarii prawnej. Ostatecznie został przygotowany wniosek do prokuratury – zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku ze sprzedażą tej działki. Został złożony w kwietniu 2025 roku. Jest dobrze udokumentowany, dołączyliśmy kilkadziesiąt załączników, analizie poddano prawie 2,5 tysiąca różnego rodzaju dokumentów. Prokuratura podjęła odpowiednie działania.

– Spółce CPK stawiany jest zarzut, iż zbadanie sprawy trwało zbyt długo.

– Można mieć oczywiście różne opinie na ten temat, snuć różnego rodzaju teorie. Jesteśmy profesjonalistami; musieliśmy przeprowadzić postępowanie wewnątrz spółki, następnie wybrana kancelaria oceniła zebrany przez nas materiał. Nie było to jedyne zawiadomienie, jakie złożyliśmy do prokuratury. Spraw analizowanych przez kancelarię prawną w naszym imieniu jest więcej. Nie było żadnej bezczynności po naszej stronie. Według naszych prawników działka została sprzedana z naruszeniem ustawy o CPK. Prawnicy KOWR-u tłumaczyli, iż nie zgadzają się z tą interpretacją.

– KOWR rozpoczął jednak negocjacje z nabywcą działki w celu jej odkupienia.

– Pierwotnie właściciel nie wyrażał woli sprzedaży działki, ale w ostatnich dniach zmienił zdanie.

– Czy w notarialnym akcie sprzedaży jest zapis, iż działka może być odkupiona po cenie zakupu?

– Tak, jest taki zapis w umowie między KOWR-em a nabywcą. Działka może być odkupiona w ciągu pięciu lat w konkretnej sytuacji. Jedną z nich jest zmiana planu miejscowego. Spółka CPK przygotowuje już strategię rozwoju najbliższego otoczenia lotniska. Będzie to dokument planistyczny obejmujący kilkanaście gmin. Innym rozwiązaniem może być wszczęcie procedury, która może skutkować wywłaszczeniem pod cel publiczny, tyle iż wtedy nie dotyczyłoby to całej działki, tylko fragmentu, na którym będzie realizowana inwestycja celu publicznego, w tym przypadku – tory Kolei Dużych Prędkości. Liczę, iż uda się gwałtownie dojść do porozumienia i KOWR odkupi działkę po cenie zakupu, a następnie przekaże ją bezpłatnie do CPK. Oczywiście nie zamknie to sprawy, bo musi być dogłębnie wyjaśnione, w jaki sposób doszło do kuriozalnej sprzedaży w 2023 roku tuż przed oddaniem władzy przez PiS. To skandaliczne, iż działka – zamiast być przekazana spółce CPK – została sprzedana prywatnej osobie.

– Nie ulega wątpliwości, iż w tej sprawie spółka CPK jest poszkodowana.

– No właśnie, a niektórzy o tym zapominają. Wszystkie nieprawidłowości dotyczą realizowania transakcji między KOWR-em a osobą prywatną. Miało to miejsce pod koniec działania rządu Zjednoczonej Prawicy. Bardzo wątpliwe działanie w tej sprawie wykazywali politycy Prawa i Sprawiedliwości.

– Chodzi przede wszystkim o byłego ministra rolnictwa Roberta Telusa, wiceministra Rafała Romanowskiego, a także szefa KOWR-u Waldemara Humięckiego. Jarosław Kaczyński gwałtownie zawiesił ich w prawach członków partii, ale PiS stara się przerzucać odpowiedzialność na innych.

– Doskonale wiemy, iż Prawo i Sprawiedliwość potrafi odwracać kota ogonem. Należy nieustannie podkreślać, iż to nie jest afera spółki CPK czy kogokolwiek innego. To co najmniej szkodliwe działanie KOWR, i to za czasów, gdy odpowiedzialność za tę instytucję ponosił PiS. Działka nie mogła zostać sprzedana prywatnej osobie – ona powinna być przekazana CPK. Skarb Państwa poniósł konkretne szkody. Liczę, iż prokuratura wyjaśni wszystkie okoliczności i upadną wszystkie kłamliwe narracje realizowane przez wielu polityków PiS.

Читать всю статью