Nowy chorwacki rząd jako pierwszy w UE powołał ministerstwo ds. demografii. To pokazuje, jak poważny jest problem, z którym mierzy się Chorwacja.
Ekspertka ds. demografii w Instytucie Badań nad Migracjami, Sonja Klempić Bogadi, przypomina, iż Chorwacja miała już w przeszłości ministerstwo zajmujące się „demografią, rodziną, młodzieżą i polityką społeczną”, a jego obowiązki przejął w 2020 roku Centralny Urząd ds. Migracji i Młodzieży.
Problemy demograficzne są od 10 lat mocno w Chorwacji upolityczniane, co widać wyraźniej wraz z rosnącą liczbą pracowników zagranicznych wypełniających luki na rynku pracy – tłumaczy Klempić Bogadi.
Według czeskiego urzędu statystycznego liczba obywateli Czech zaczęła spadać w 1991 roku, skurczając się z 4,8 mln do około 900 tys. w 2021 roku. Profesor z Uniwersytetu w Zagrzebiu Ivan Czipin tłumaczy, iż wojna i przejście od gospodarki planowej do gospodarki rynkowej przyspieszyły proces wyludniania.
Wyludnienie najbardziej dotknęło obszary wiejskie i słabiej rozwinięte ze względu na brak pracy i niskie płace. Duże znaczenie ma też emigracja po przystąpieniu do UE, zwłaszcza ludzi młodych. Szacuje się, iż od 2013 roku wyjechało kilkaset tysięcy mieszkańców, głównie do Niemiec, Austrii, Irlandii i innych państw rozwiniętych. Emigracji sprzyjają różnice w zarobkach i poziomie życia, ale także względy edukacyjne, rodzinne, polityczne i inne, których nie należy ignorować – dodaje.
Analityczka Instytutu Badań nad Migracjami informuje, iż ostatni spis powszechny przeprowadzony w 2021 r. wykazał, iż we wszystkich żupaniach (województwach) zanotowano spadek liczby mieszkańców. Chorwację charakteryzują dziś dwa procesy demograficzne: wyludnianie i starzenie.
Obecnie największym problemem demograficznym i gospodarczym jest brak siły roboczej. Nie mamy dokładnych danych, ale szacuje się, iż w ciągu ostatnich dziesięciu lat z Chorwacji wyemigrowało od 300 do 400 tys. osób, z czego większość była w wieku produkcyjnym. Niedobory na rynku pracy nie wynikają wyłącznie z emigracji, ale także z przedwczesnego odchodzenia części społeczeństwa na emeryturę w związku z problemami transformacji i upadkiem wielu firm – przypomina Klempić Bogadi.
W debacie publicznej Chorwacji pojawiło się kilka pomysłów rozwiązania lub złagodzeniu demograficznych problemów, w tym opcja ściągnięcia emigrantów z państw Ameryki Południowej.
Ściągnięcie tych ludzi mogłoby mieć pozytywne efekty, jednak liczba Chorwatów zamieszkałych poza krajem jest regularnie zawyżana. Ignoruje się fakt, iż część z nich, choć ma chorwackie korzenie, nie ma żadnego związku z krajem przodków i nie identyfikuje się z nim. Potencjalni imigranci z Ameryki Południowej to choćby czwarte pokolenie, które w większości nie zna języka chorwackiego. W ostatnich latach podobne pomysły nie przyniosły efektów, dlatego dziś jestem zdecydowanie sceptyczna – zauważa ekspertka, której opinie podziela prof. Czipin.
Narodowcy.net / bankier.pl