Chaos rośnie

solidarni2010.pl 6 месяцы назад
Felietony
Chaos rośnie
data:24 lutego 2024 Redaktor: GKut

z daleka lepiej widać...

W III RP chaos rośnie lawinowo , a bezprawie staje się prawem. A z destabilizacją praw wkracza i cywilizacja śmierci, wraz z pigułką aborcyjną, którą liberałowie i feministki oferują choćby młodym dziewczętom! To zbrodnia i szczątki III RP...W taki sposób mogą sobie „rządzić” małpy w jakiejś enklawie ZOO! Ale nie ludzie w naszej choćby nieukończonej III RP, którą w z takim trudem naprawiali politycy PiS-u, prawdziwi „ludzie sumienia”, a których kiedyś oczekiwał św. Jan Paweł II. I choć swoje dzieło PiS prowadził zbyt ostrożnie, choćby i to irytowało upartych peerelczyków ( totalną opozycję) oraz elity z Brukseli i Berlina. Wadziło może i prezydentowi, gdy wspomnieć jego weta z 2017. Dlatego podczas wyborów 15 X jakieś tajemne siły dokonały manipulacji i oszustw przy urnach ( np. głosowanie do 3-ciej w nocy!), a tych ewidentnych przestępstw jakoś nie uchylił SN. Wynika z tego, iż owe tajemne siły zaplanowały wcześniej usunięcie PiS-u od władzy, aby totalna opozycja mogła w imieniu elit unijnych przeprowadzić destrukcję polskiego państwa, ponieważ w UE nie ma miejsca na pielęgnowanie interesów narodowych. Liczą się tylko i wyłącznie rządy elit UE ponad narodami. Dzieło lawinowej zagłady obejmuje więc wszystko – od sądów i prokuratury do wolnych mediów – jak za Stalina - ( w tym i ataki na rozgłośnie radiowe jak niedawno w Krakowie wraz z konfiskatą i sprzedażą fortepianu Steinway’a wartego milion złotych !), kolejne ataki na niezależne śledztwo w/s smoleńskiego zamachu, ataki na symbole Polski Walczącej i na żołnierzy niezłomnych ( więc neo-stalinizm!), na tablice upamiętniające Jana Pawła II, usuwanie historii ojczystej ze szkół, trzebienie lektur z kanonu literatury narodowej, pogróżki wobec IPN-u oraz likwidację CBA, by triumfowała korupcja. Albo przejęcie Orlenu, wstrzymanie inwestycji, podkopywanie NBP i znowu plan zmniejszenia potencjału sił zbrojnych – wszystko to dale nam niepokojący obraz ruiny państwa i Polski. A Polacy są bezbronni , bo nagle znaleźli się pod okupacją peerelczyków , tak jak było kiedyś przed 1989...Tym razem jednak owi peerelczycy mają protektorów w UE! Znowu przypominają się te wersy Słowackiego:

Wieniec związano z rzeczy przeklętych,

Lamp pogaszono tysiące świętych,

Pod jeden topór ludzkość się kładzie,

Zegary wszystkie stoją na zdradzie,

Prac przenajświętszych łamie się moc:

O wielka noc ! O wielka noc !

Czujmy – bo kur wnet zapieje trzeci,

Ciemności wiecznych – anioł przeleci.

Na naszych oczach dzieje się narodowa klęska, poprzedzona czyjąś zdradą, która doprowadziła do nikłego deficytu 36 posłów! I teraz z rzeczy przeklętych Tusk wiąże wieniec potrząsając toporem. Mozolna praca pokoleń nie ma uznania, ani prawo czy konstytucja. Gasną dobre wzory, nadchodzi noc bez cienia nadziei... Kilka dni temu Marcin Bogdan pisał na tych łamach ( vide „Okradanie a niszczenie państwa to dwie różne rzeczy” (17 luty br.) i w bystrej analizie zwrócił uwagę na to, iż gdy w okresie rządów PO-PSL ( 2008-2015) zajmowano się głównie grabieżą Polski i społeczeństwa, tak w tej chwili przystąpiono od razu do demolowania polskiego państwa, praworządności , instytucji...Oczywiście tak będzie im łatwiej uprawiać politykę rabunkową, po kasacie CBA! A Polska stanie się także rajem dla cudzoziemców, „braci” z UE...I pewnie dla setek tysięcy imigrantów, którzy zabiorą Polakom 500 plus...Polacy nie zdają sobie sprawy do jakiej katastrofy ekonomicznej zmierzają z PO, zwłaszcza gdyby UE narzuciła nam walutę euro...Jak mogło dojść do tej zdrady w dniu wyborów ? Ano widocznie Polska jest – jak stwierdził kiedyś oficer Sienkiewicz – jedynie „kamieni kupą”! Niewykluczone, tak bowiem skończyła się nam jakże ułomna transformacja, robiona po 1989 grubą kreską i brakiem lustracji. Już w czasie tej kulawej transformacji pogłębiał się brak szacunku dla prawa, odziedziczony z PRL-u, który dziś osiągnął apogeum pogardy dla praworządności. Byłbym jednak zdziwiony, gdyby prezydent Andrzej Duda, doktor prawa, podzielał tę pogardę i nienawiść 8-gwiazdkowej koalicji, którą Tusk i jego najmici okazują Polakom i Polsce! Ludzie rozsądni bowiem na ogół trzeźwo oceniają „gabinet figur tuskowych”, jak np. pan Jacek Sobala: „...banda, co się dorwała do władzy, to są źli ludzie i postępują podle!” ( 22 luty, br.) A prezydent Duda – mimo pewnych lapsusów - częściej składał dowody rozsądku...I dlatego nie tracę nadziei.

Marek Baterowicz

Marek Baterowicz (ur. 1944) jako poeta debiutował na łamach „Tygodnika Powszechnego” i „Studenta” (1971). Debiut książkowy - „Wersety do świtu” (W-wa,1976); tytuł był aluzją do nocy PRL-u. W 1981 r. wydał poza cenzurą zbiór wierszy pt. „Łamiąc gałęzie ciszy”. Od 1985 roku na emigracji, od 1987 w Australii. Autor kilku tytulów prozy(M.in "Ziarno wschodzi w ranie"-1992 i 2017) oraz wielu zbiorów poezji, jak np. „Serce i pięść” (Sydney, 1987), „Z tamtej strony drzewa” (Melbourne, 1992 – wiersze zebrane), „Miejsce w atlasie” (Sydney, 1996), „Cierń i cień” (Sydney,2003), „Na smyczy słońca” (Sydney, 2008). W 2010 r. we Włoszech ukazał się wybór wierszy - „Canti del pianeta”, następnie "Status quo" (Toronto, 2014), zbiór opowiadań – „Jeu de masques” (Nantes,2014),"Nad wielką wodą" (Sydney,2015) oraz e-book jego powieści marynistycznej, osadzonej w XVI wieku „Aux vents conjurés”.
Читать всю статью