Była kasjerka Prokuratury Okręgowej w Warszawie oskarżona o defraudację setek tysięcy złotych

dailyblitz.de 4 часы назад

W Sądzie Okręgowym w Warszawie ma stanąć przed obliczem sprawiedliwości była pracownica Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która przez ponad dekadę miała wyprowadzać setki tysięcy złotych z Pracowniczej Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej (KZP). Jak ustalił portal Gazeta.pl, kobieta, pełniąca funkcję kasjerki, przez lata miała wykorzystywać swoją pozycję do nielegalnego wzbogacenia się. Sprawa, która wstrząsnęła środowiskiem prawniczym, wciąż czeka na rozstrzygnięcie.

Defraudacja na ogromną skalę – jak to możliwe?

Z ustaleń śledczych wynika, iż w latach 2008-2019 oskarżona miała wyprowadzić z Kasy łącznie 727 tys. zł. Postępowanie w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, która zgromadziła dowody wskazujące na systematyczne oszustwa. Jak podkreślił prok. Krzysztof Budzik z częstochowskiej prokuratury, proceder opierał się głównie na podrabianiu dokumentacji.

„Ustalenia śledztwa wskazują na to, iż opisany w akcie oskarżenia proceder opierał się przede wszystkim na podrabianiu dokumentacji – tworzeniu fikcyjnych wniosków członków Kasy o wypłatę pieniędzy, zaś po ich przedłożeniu jako autentycznych zarządowi Kasy i ich zatwierdzeniu, dochodziło do wypłacania wskazanych środków pieniężnych z rachunku bankowego Kasy i zatrzymywania ich przez oskarżoną” – wyjaśnił prok. Budzik w rozmowie z Gazeta.pl.

Pracownicze Kasy Zapomogowo-Pożyczkowe – jak działają?

Pracownicze Kasy Zapomogowo-Pożyczkowe to instytucje, których celem jest udzielanie pomocy materialnej członkom w formie nieoprocentowanych pożyczek oraz zapomóg. Środki zgromadzone w kasach pochodzą z comiesięcznych wpłat członków, tworząc fundusze oszczędnościowo-pożyczkowe. To właśnie te fundusze stały się celem oszustwa.

„Celem działania KZP jest udzielanie jej członkom pomocy materialnej w formie nieoprocentowanych pożyczek, a w miarę posiadanych środków także zapomóg” – czytamy w ustawie regulującej funkcjonowanie kas.

Sprawa w sądzie – co dalej?

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Warszawie w połowie 2022 roku. Mimo upływu czasu, wciąż nie wyznaczono terminu rozprawy. Sprawa budzi ogromne zainteresowanie ze względu na skalę przestępstwa oraz fakt, iż doszło do niego w instytucji związanej z wymiarem sprawiedliwości.

Podsumowanie

Sprawa byłej kasjerki Prokuratury Okręgowej w Warszawie to przykład, jak długotrwałe i przemyślane działania mogą prowadzić do defraudacji na ogromną skalę. Wykorzystując zaufanie oraz dostęp do wrażliwych danych, oskarżona miała przez lata wyprowadzać setki tysięcy złotych, podrabiając dokumenty i wprowadzając w błąd zarząd Kasy. Sprawa wciąż czeka na rozstrzygnięcie, a jej finał może mieć znaczący wpływ na postrzeganie kontroli wewnętrznych w instytucjach publicznych.

Continued here:
Była kasjerka Prokuratury Okręgowej w Warszawie oskarżona o defraudację setek tysięcy złotych

Читать всю статью