Dlaczego to ważne?
Saar był w przeszłości bliskim sojusznikiem Netanjahu i ministrem w jego rządach. W 2019 r. przegrał z nim rywalizację o fotel przewodniczącego partii Likud i założył własne ugrupowanie. Nowa Nadzieja ma w tej chwili czterech parlamentarzystów w 120-osobowym parlamencie, dzięki jej poparciu rządząca koalicja będzie miała 68 głosów.
— Nie jest tajemnicą, iż w przeszłości się nie zgadzaliśmy, ale po 7 października zostawiliśmy za sobą wszystkie urazy z przeszłości — oświadczył Saar, który w ostatnich latach był jednym z najzagorzalszych krytyków Netanjahu.
Co dalej?
Netanjahu podziękował Saarowi za powrót do koalicji. Nowy minister podkreślił, iż Izrael potrzebuje jedności i włączenie się teraz w prace rządu jest „słusznym i patriotycznym posunięciem”. Wcześniej spekulowano, iż Saar miałby objąć fotel ministra obrony i zastąpić Joawa Galanta, który jest największym oponentem Netanjahu w rządzie.
Rozszerzenie koalicji pozwoli Netanjahu na częściowe uniezależnienie się od dwóch skrajnie prawicowych koalicjantów: kierowanej przez ministra bezpieczeństwa narodowego Itamara Ben Gwira partii Żydowska Siła, która ma sześciu posłów, i partii ministra finansów Bezalela Smotricza Religijny Syjonizm, reprezentowanej przez siedmiu parlamentarzystów — skomentował dziennik „Jerusalem Post”.
Zobacz również: