Podczas obchodów 107. rocznicy wybuchu powstania wielkopolskiego w Poznaniu Karol Nawrocki wygłosił przemówienie, które echem rozeszło się po mediach społecznościowych. – Powstańcy wielkopolscy podjęli swoją walkę w imieniu swoich ojców, matek, dziadków i pradziadków, (...). Podjęli walkę, aby Polska była Polską – mówił.
Burzę rozpętały słowa prezydenta RP, w których stwierdził, iż Polska "jest otwarta na Zachód, ale też gotowa do obrony zachodniej granicy Rzeczpospolitej, o czym wiedzieli powstańcy wielkopolscy".
Donald Tusk reaguje na słowa Karola Nawrockiego o "obronie zachodniej granicy"
Donald Tusk zamieścił na portalu X (dawnym Twitterze) komentarz dotyczący ostatniej wypowiedzi głowy państwa. "Prezydent Nawrocki znowu wskazał Zachód jako główne zagrożenie dla Polski. To jest istota sporu między antyeuropejskim blokiem (Nawrocki, Braun, Mentzen, PiS) a naszą Koalicją. Sporu śmiertelnie poważnego, sporu o nasze wartości, bezpieczeństwo, suwerenność. Wschód albo Zachód" – napisał szef rządu.
Pod wpisem premiera zaroiło się od komentarzy prawicowych polityków. "Jak można być tak żenującym kłamcą? Główne zagrożenie? Chyba jakieś problemy emocjonalne pan przeżywa po tym, jak Prezydent wniósł choinkę" – stwierdził Dariusz Stefaniuk, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
"Polska nie musi wybierać między Wschodem a Zachodem – Polska ma własną drogę. Największym zagrożeniem nie są kierunki geograficzne, tylko politycy, którzy dzielą obywateli i straszą własnym narodem" – czytamy w komentarzu zostawionym przez Arkadiusza Mularczyka, europosła PiS.
Konrad Berkowicz, poseł Konfederacji, dodał zaś komentarz: "Gwałty, strzelaniny, porwania, morderstwa – to na poziomie społeczeństw. Na poziomie rządzących prawie to samo, co tutaj – czyli nepotyzm, korupcja i kneblowanie opozycji. To jest ten 'Zachód', którego bronicie".
Przypomnijmy, iż wcześniej przemówienie Nawrockiego podsumował minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski. "Pragnę uspokoić Pana Prezydenta, iż dopóki Niemcy są w NATO i UE, a rządzą nimi chrześcijańscy lub socjal demokraci, zagrożenie naszej zachodniej granicy jest żadne" – napisał szef MSZ.
