Zbliżające się wydarzenie polityczne w Gdańsku wywołało falę emocji wśród dawnych działaczy „Solidarności”. Planowane na 7 grudnia rozpoczęcie kampanii prezydenckiej Szymona Hołowni w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej spotkało się z krytyką grupy osób związanych z narodzinami ruchu „Solidarności”.
Sala BHP Stoczni Gdańskiej to miejsce głęboko zakorzenione w polskiej historii. To tutaj w sierpniu 1980 roku odbywały się najważniejsze obrady Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, które doprowadziły do podpisania Porozumień Sierpniowych. Była to przestrzeń, w której zainicjowano postulaty zwolnienia więźniów politycznych i rozpoczęto walkę o demokratyczną Polskę.
Dla wielu dawnych działaczy „Solidarności” Sala BHP to świętość, symbol wartości i tradycji ruchu, który zmienił bieg polskiej historii. Decyzja o wynajęciu tego miejsca na polityczną inaugurację wywołała stanowczy sprzeciw.
Czytaj więcej: Szymon Hołownia ogłasza start w wyborach prezydenckich 2025
Sprzeciw dawnych działaczy „Solidarności” wobec kampanii
Kilkoro sygnatariuszy apelu, w tym Krzysztof Wyszkowski, Marek Jurek, Bronisław Wildstein i Maciej Łopiński, wyraziło swoje zdumienie i oburzenie wobec decyzji Szymona Hołowni oraz Fundacji Promocji Solidarności, która zarządza Salą BHP. W opinii autorów listu, takie wydarzenie nie licuje z historią tego miejsca ani z wartościami, które reprezentował ruch „Solidarności”.
W apelu zwrócono uwagę, iż Szymon Hołownia, jako marszałek Sejmu, akceptował działania godzące, zdaniem sygnatariuszy, w demokratyczne standardy, takie jak lekceważenie immunitetów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Zarzucono mu także współudział w przywróceniu wysokich emerytur byłym funkcjonariuszom Służby Bezpieczeństwa, co zdaniem sygnatariuszy jest sprzeczne z wartościami, które reprezentowała „Solidarność”.
Apel do Fundacji i władz NSZZ Solidarność
Sygnatariusze listu zaapelowali do Piotra Kwidzińskiego, przewodniczącego zarządu Fundacji Promocji Solidarności, oraz Piotra Dudy, przewodniczącego NSZZ Solidarność, aby cofnęli decyzję o wynajęciu Sali BHP na inaugurację kampanii prezydenckiej. Podkreślili, iż takie działania stanowią sprzeniewierzenie się dziedzictwu „Solidarności” i naruszają powagę historycznego miejsca.
mn