- Kolejnym argumentem [...] jest fakt tzw. białej księgi przygotowanej przez ministra finansów, w której to białej księdze fundusz wsparcia sił zbrojnych, a więc pozabudżetowe finansowanie projektów obronnych jest przedstawiane jako problematyczne. Kolejnym przykładem i argumentem jest to, iż w projekcie ustawy o obronie cywilnej i ochronie ludności z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej rocznie ma być przeznaczane niemal 5 mld zł właśnie na potrzeby, które powinny być sfinansowane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, a więc te pieniądze będą zabrane z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej - kontynuował.
- Słyszymy, iż Tarcza Wschód ma powstać, tylko nie wiemy, jak zostanie sfinansowana, miała być sfinansowana z funduszy unijnych, proszę państwa, w konkluzjach ze szczytu europejskiego, z posiedzenia Rady Europy, nie ma zagwarantowanego finansowania Tarczy Wschód, a więc to, o czym mówił Donald Tusk, nie ma żadnych podstaw. [...] Dziś na konferencji prasowej usłyszeliśmy, iż w przyszłym roku, uwaga, będzie 500 mln zł przeznaczone na Tarczę Wschód, z budżetu, jak rozumiem, Ministerstwa Obrony Narodowej [...]. Tymczasem sami dziś rządzący twierdzili, iż Tarcza Wschód będzie kosztowała 10 mld zł, w naszym przekonaniu to jest kwota zbyt niska, żeby rzeczywiście realnie wzmocnić wschodnią granicę naszego kraju [...]. Składamy na piśmie pytania, cały zestaw pytań do premiera Donalda Tuska, gdyż dziś możemy powiedzieć, iż Tarcza Wschód jest pewną wydmuszką, jest hasłem PR-owym - mówił dalej.
- Chcemy konkretnych informacji, jak wyglądały negocjacje, jak wyglądał plan działań w pozyskiwaniu tych środków z Unii Europejskiej, dlatego też będziemy wnioskowali do pana premiera o szczegółowe informacje, stanowisko również Ministerstwa Obrony Narodowej w tej sprawie, notatki, jak wyglądały rozmowy z naszymi partnerami zachodnimi w tym zakresie - powiedział Andrzej Śliwka.